Apple i AT&T zostały pozwane do sądu za reklamowanie usługi wysyłania i odbierania wiadomości MMS w iPhone 3G-S, której de facto nie oferują. Oskarżenie złożyła grupa posiadaczy smartfona, którzy poczuli się wprowadzeni w błąd przez kampanię reklamową Apple.
Do sądu w Luizjanie wpłynął zbiorowy pozew użytkowników iPhone 3G-S, którzy oskarżają Apple i AT&T o świadome wprowadzanie klientów w błąd.
W dokumencie nowi użytkownicy smartfona stwierdzili, że Apple przeprowadziło bardzo potężną kampanię reklamową iPhone 3. oraz iPhone 3GS, która wskazywała na to, że urządzenia będą oferowały pełną obsługę wiadomości MMS. Mimo to, do tej pory firmy nie oferują tej funkcjonalności.
"Reklamy Apple promujące dostępność MMS w iPhone 3. oraz iPhone 3GS mogliśmy zobaczyć w prasie drukowanej, telewizji czy Internecie. O usłudze słyszeliśmy również podczas słuchania audycji radiowych czy podczas rozmów ze sprzedawcami. Kampanię przeprowadziła również AT&T. Mimo to, od momentu premiery smartfonów w Stanach Zjednoczonych usługa jest niedostępna, a użytkownicy otrzymują jedynie wiadomości tekstowe" - czytamy w dokumencie.
W dalszej części pozwu czytamy, że Apple nie ujawniło, że AT&T nigdy nie zmodernizowało swojej infrastruktury do poziomu umożliwiającego obsługę MMSów. "Jedynym wyjaśnienie ze strony AT&T i Apple jest notka na ich stronie głównej, gdzie czytamy, że wsparcie dla MMSów pojawi się w lecie tego roku" - konkludują oskarżyciele.
Pod zbiorowym pozwem przeciwko AT&T i Apple podpisało się 10 tysięcy osób.
