Brytyjski plan na niemiecką niemoc. Idealny w swojej prostocie

Brytyjski plan na niemiecką niemoc. Idealny w swojej prostocie25.01.2024 12:27
Pocisk TAURUS KEPD 350, a w tle niemiecki samolot uderzeniowy Panavia Tornado IDS.
Źródło zdjęć: © MBDA | bernhard huber munich

Niemcy dalej nie zdecydowały się na dostawę Ukrainie pocisków manewrujących TAURUS KEPD 350, a tego typu uzbrojenie jest Ukrainie niezwykle potrzebne. Rozwiązanie problemu oferuje Wielka Brytania, która jest skłonna przekazać Ukrainie więcej pocisków Storm Shadow jeśli tylko Niemcy uzupełnią brytyjską lukę swoimi pociskami. Wyjaśniamy, czy to możliwe i przedstawiamy osiągi obydwu pocisków.

Jak podają niemieckie media Wielka Brytania będąca pionierem w zaopatrywaniu Kijowa w nowoczesną broń, która m.in. jako pierwsza zaoferowała nowoczesne czołgi bądź właśnie pociski manewrujące ma rozwiązanie na niemieckie problemy z dostawą pocisków manewrujących.

Mowa tutaj o przekazaniu części niemieckich pocisków TAURUS KEPD 350 do Wielkiej Brytanii, która dzięki temu mogłaby bez naruszania swoich rezerw przekazać Ukrainie więcej pocisków Storm Shadow. Jest to o tyle łatwe, że niemieckie pociski są aktualnie podczas procesu certyfikacji z samolotami Eurofighter Typhoon, więc jedyne co byłoby potrzebne to aktualizacja oprogramowania w sztukach wykorzystywanych przez Royal Air Force (RAF).

Taka zamiana nie sprawiałaby też problemów z niemieckim prawem dotyczącym eksportu uzbrojenia, ponieważ pociski TAURUS KEPD 350 trafiłyby do sojuszniczego państwa NATO, a nie Ukrainy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stacja Galaxy w Smart Kids Planet

TAURUS KEPD 350 a Storm Shadow — podobne pociski z jedną różnicą

Obydwa pociski to efekt dążeń na przełomie lat 80 - 90. XX wieku kiedy to Niemcy, Francja i wielka Brytania poszukiwały broni dalekiego zasięgu dla swoich sił zbrojnych. Jednakże ze względów politycznych współpraca się w latach 90. XX rozpadła tworząc pole do rozwoju dwóch podobnych projektów.

Jednym był program niemiecko-szwedzki, który zaowocował wprowadzeniem do służby w 2005 r. pocisku TAURUS KEPD 350, gdzie KEPD jest skrótem od Kinetic Energy Penetration Destroyer, a drugim efekt współpracy francusko-brytyjskiej wprowadzony w do służby w podobnym okresie znany jako SCALP bądź Storm Shadow.

Konstrukcyjnie są to pociski manewrujące przystosowane do odpalania z samolotów charakteryzujące się konstrukcją w technologii stealth o zasięgu około 500 km lub do 300 km w wariantach eksportowych co jest pokłosiem zapisów Reżimu Kontroli Technologii Rakietowych.

Podobny jest także system naprowadzania, ponieważ obydwa pociski poza powszechnym tandemem nawigacji satelitarnej i inercyjnej wykorzystują sensor podczerwieni czwartej generacji (IIR) widzący termiczny obraz celu. Ten nie tylko służy do osiągnięcia punktowej precyzji w w ostatniej fazie lotu, ale także skanuje okoliczny teren, którego rzeźba jest porównywana z wygraną cyfrową mapą, dzięki czemu pociski dokładnie "wiedzą gdzie są" nawet w regionie, gdzie GPS nie działa.

Masa obydwu pocisków jest zbliżona, ponieważ Storm Shadow waży 1,3 tony, a TAURUS KEPD 350 lekko poniżej 1,5 tony i podobnie wygląda kwestia łowic bojowych. W pierwszym przypadku mamy głowicę BROACH (Bomb Royal Ordnance Augmented CHarge) o masie 450 kg z ładunkiem kumulacyjnym odsłaniającym cel np. z ziemi, a w drugim mamy 480-kilogramową MEPHISTO (Multi-Effect Penetrator HIghly Sophisticated and Target Optimised).

Największą zmienną pomiędzy tymi wielofunkcyjnymi głowicami zdolnymi eksplodować nad celem, przy uderzeniu w cel lub z opóźnieniem jest zastosowany zapalnik. W przypadku głowicy BROACH ze Storm Shadow mamy zapalnik Multi-Application Fuze Initiation System (MAFIS), którego opóźnienie detonacji (do maksymalnie 240 ms) względem uderzenia w cel trzeba ustawić ręcznie przed odpaleniem w oparciu o charakterystykę celu.

Tymczasem w przypadku głowicy MEPHISTO zapalnik ma zestaw sensorów wykrywających przeszkody i puste przestrzenie, przez co nie trzeba dokonywać obliczeń i wystarczy np. zaprogramować pocisk TAURUS KEPD 350, aby zdetonował się po przebiciu drugiego stropu. Jest to jedyny pocisk na świecie z taką funkcjonalnością.

Tego typu uzbrojenie jest Ukrainie bardzo potrzebne, a dotychczasowa lista celów pocisków Storm Shadow poza punktami dowodzenia czy składami uzbrojenia lub paliwa zawiera nawet tak unikatowe okazy jak okręt podwodny.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.