Amerykański rząd sprywatyzuje ISS. Sprawa wzbudza wiele kontrowersji

Rząd amerykański planuje zakończyć finansowanie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej z sektora państwowego po 2024 r. Donald Trump chce, aby ISS zajęła się prywatna firma. Ciekawe, czy zainteresuje się nią SpaceX.

Prywatyzacja ISS może przynieść spore konsekwencje dla Ameryki
Źródło zdjęć: © flickr.com | Sam Churchill
Arkadiusz Stando

Dokument opublikowany przez Washington Post przedstawia szczegółowe plany dotyczące wniosku budżetowego NASA. Przedstawiła go administracja Donalda Trumpa. Oczywiście, nie oznacza to, że stacja zostanie deorbitowana. Celem działań rządu jest zwiększenie możliwości komercyjnych kosmicznej platformy.

Aktualnie ISS jest wspólnym projektem partnerskim pięciu agencji kosmicznych - rosyjskiej, japońskiej, kanadyjskiej, europejskiej i amerykańskiej. Dzieli się je na dwa główne sektory - amerykański i rosyjski. Oba z nich mają podpisaną umowę o finansowanie stacji kosmicznej do 2024 r. Jeśli amerykanie będą chcieli sprywatyzować ISS, to muszą się liczyć ze zdaniem Rosji. Na szczęście dla nich, Rosjanie już wcześniej rozważali podobne rozwiązanie.

Niestety w dokumencie publikowanym przez Washington Post znajduje się niewiele informacji o tym, w jaki sposób ISS ma stać się komercyjną platformą. NASA prawdopodobnie oczekuje, że kosmiczne przedsiębiorstwa same opracują plany na temat tego, co mogą robić na pokładzie stacji. Wśród firm, które może zainteresować wykorzystanie stacji, znajdują się Boeing, SpaceX i Orbital ATK. Ci giganci mają już doświadczenie w dostarczaniu ładunków na ISS.

Okazuje się jednak, że sektor prywatny nie wydaje się zachwycony tym pomysłem. Manager programu kosmicznego Boeinga twierdzi, że przekazanie takiego majątku ludzkości przedsiębiorstwom komercyjnym może mieć katastrofalne konsekwencje dla amerykańskiego przywództwa w kosmosie.

Amerykańscy konserwatyści również nie są zadowoleni z tej decyzji. "Wiesz, że jedną z najgłupszych rzeczy, które możesz zrobić, to anulować programy w które zainwestowano miliardy dolarów" - mówi Ted Cruz, amerykański senator. Komentarze w internecie również nie pochlebiają inicjatywie rządu. Zdecydowania większość jest przeciwna i zbulwersowana sytuacją.

Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu