Amerykański pilot: "UFO? Widywaliśmy je codziennie"
Porucznik Ryan Graves był pilotem amerykańskiej marynarki wojskowej. Podczas swojej służby latał głównie myśliwcem F/A-18 Hornet. Podczas wywiadu udzielonego telewizji CBS zdradził, że podczas służby, "bliskie spotkania trzeciego stopnia" przytrafiały mu się niemal każdego dnia.
16.05.2021 12:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Por. Graves w rozmowie z telewizją CBS wspominał lata 2015-2017. Z jego relacji wynika, że zobaczenie UFO nie było w jego pracy niczym nadzwyczajnym, a wręcz codziennością. Mało tego. Twierdzi, że podobnego zdania są jego byli koledzy i koleżanki z pracy.
Warto przy tym podkreślić, że określenie UFO w Stanach Zjednoczonych nie oznacza istot pozaziemskich, a niezidentyfikowany obiekt latający (z ang. unidentified flying object).
Zobacz także
"Gdyby były to taktyczne odrzutowce z innego kraju, byłby to poważny problem. Ale ponieważ wygląda to nieco inaczej, nie jesteśmy skłonni spojrzeć i przyznać, z czym mamy do czynienia. Ignorujemy fakt, że one tam są i obserwują nas każdego dnia" – mówi Graves.
Były pilot przyznaje, że sam do końca nie wie, czym te obiekty mogły być. Nie wyklucza tajnej technologii testowanej przez rząd USA, co w pewnym stopniu tłumaczyłoby ignorowanie zgłoszeń przez jego zwierzchników. Ale nie ma też pewności czy nie są to zaawansowane urządzenia szpiegowskie Rosji czy Chin.
Wszelkie doniesienia, a tych mieliśmy przecież ostatnio prawdziwy wysyp, mają wiele cech wspólnych. Informują o urządzeniach wykonujących manewry, niemożliwe do wykonania przez znane obecnie technologie.
Telewizja CBS dodaje, że rewelacje por. Gravesa pojawiają się na miesiąc przed publikacją rządowego raportu, dotyczącego obserwacji niezidentyfikowanych zjawisk powietrznych.