Amerykański okręt podwodny przypłynie do Europy. Ma nietypową misję
W najbliższym czasie do Europy ma przypłynąć USS Delaware [SSN-791], amerykański okręt podwodny o napędzie atomowym. Z informacji pojawiających się w przestrzeni publicznej wynika, że będzie miał do zrealizowania nietypową, ważną misję.
Jak zauważa portal bulgarianmilitary, marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych jeszcze w tym roku przeprowadzi kilka bardzo ważnych testów. Jak się okazuje, przynajmniej jeden odbędzie się w Europie z udziałem USS Delaware [SSN-791]. To właśnie ten okręt, którego możliwości przypominamy, został wytypowany do ćwiczeń podczas, podczas których będzie wystrzeliwał drony za pomocą wyrzutni torpedowych.
Ważna misja USS Delaware [SSN-791]
Najprawdopodobniej chodzi o drony REMUS 600 opracowane przez firmę Huntington Ingalls Industries. Są one zdolne do wyjścia i ponownego wejścia do zanurzonego okrętu podwodnego przez wyrzutnię torpedową.
To bezzałgowce, które wedle producenta mogą być przeznaczone do różnych misji, w tym do zwalczania min, badań hydrograficznych czy misji poszukiwawczych. Maksymalna głębokość, na jakiej są w stanie pracować to 600 m. Są już stosowane nie tylko przez firmy prywatne, ale również przez niektóre armie. Każdy REMUS 600 ma ok. 3,25 m długości, co wbrew pozorom jest określane jego kompaktowy rozmiar pozwalający na łatwe stosowanie go w różnego rodzaju "nosicielach".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwszy taki okręt podwodny USA
USS Delaware [SSN-791] to wielozadaniowy okręt podwodny z napędem atomowym typu Virginia (New Attack Submarine - NSSN). Jest jedną z najnowszych jednostek, jakie znajdują się na wyposażeniu amerykańskiej marynarki wojennej, rozpoczął służbę w kwietniu 2020 roku. Mierzy 114,9 m długości i jest szeroki na 10,37 m.
Załoga USS Delaware [SSN-791] składa się zazwyczaj z ok. 135 osób (oficerów i marynarzy). Napęd stanowi natomiast reaktor S9G. Podobnie jak inne okręty podwodne typu Virginia, USS Delaware [SSN-791] jest uzbrojony w elementy pozwalające na skuteczne zwalczanie celów zarówno nawodnych, jak i podwodnych.
Posiada wyrzutnie torpedowe, wyrzutnie rakietowe i autonomiczne pojazdy podwodne. Planowane testy z REMUS 600 pokazują, że Amerykanie widzą duży potencjał w podwodnych bezzałogowcach. Jeśli przebiegną pomyślnie, USS Delaware [SSN-791] stanie się pierwszą jednostką na stałe przenoszącą i korzystającą z dronów REMUS 600.
"Za kilka tygodni zaczniemy instalować bezzałogowe drony podwodne na USS Delaware, a ich stałe rozpieszczenie na tym okręcie jest planowane na koniec roku" – ujawnił wiceadmirał Rob Gaucher, dowódca sił podwodnych marynarki wojennej USA.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski
