Amerykanie wycofali okręt po 10 latach służby. Był za drogi
US Navy wycofała po 10 latach służby wielozadaniowy okręt do działań przybrzeżnych USS Independence. Powodem tej decyzji były wysokie koszty remontu i modernizacji, mających dostosować jednostkę do standardu okrętów seryjnych.
02.08.2021 20:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak podaje Zespół Badań i Analiz Militarnych, uroczystość wycofania okrętu ze służby odbyła się 29 lipca w bazie amerykańskiej marynarki wojennej w San Diego w Kalifornii. Ze względu na ograniczenia związane z COVID-19, ceremonia była prywatnym wydarzeniem, w którym wzięli udział właściciele statku i byli członkowi załogi.
USS Independence (LCS-2), którego budowa rozpoczęła się 19 stycznia 2006 roku, był prototypem serii trimaranów (trzykadłubowców), budowanych przez stocznię Austal USA. Jednostka weszła do służby w połowie stycznia 2010 roku. Była wykorzystywana jako okręt doświadczalny oraz do celów szkoleniowo-treningowych.
– Załoga USS Independence ponosiła wielką odpowiedzialność. Od momentu wprowadzenia statku do służby poprosiliśmy, aby służył on w określonym celu: do testowania nowych urządzeń i koncepcji – mówił podczas ceremonii w Kalifornii wiceadmirał Roy Kitchener.
Przez 10 lat służby macierzystym portem LCS-2 była baza w San Diego. Statek nie brał udziału w rejsach operacyjnych poza wodami amerykańskimi. ZBiAM informuje, że obecnie w linii znajduje się jeszcze 12 jednostek tego typu. Kolejnych sześć jest natomiast w trakcie budowy lub na etapie odbioru przez US Navy.
W służbie pozostają łącznie 22 przybrzeżne okręty bojowe. Nie wiadomo, jaki będzie dalszy los USS Independence. Do czasu podęcia kolejnych decyzji okręt zostanie zakonserwowany.