Amerykanie testują nową broń. To połączenie dronów z granatami
Amerykańscy Marines testują nowy rodzaj broni o nazwie Drone40. To połączenie bezzałogowego systemu powietrznego z lekkim, zdalnie sterowanym granatem ręcznym. Broń może być szczególnie groźna, jeśli użyje się jej do przeprowadzenia ataku roju dronów.
16.07.2021 08:22
Broń została opracowana przez australijską firmę DefendTex. Drone40 charakteryzuje się prostą, pionową konstrukcją, a jego masa wynosi ok. 190 gramów. W zależności od wagi przenoszonego ładunku, jego lot może trwać od 30 minut do godziny. Zasięg Drone40 to ok. 20 km, a jego prędkość – 20 m/s w trybie autopilota.
Konstrukcja posiada cztery małe wirniki. Drone40 może być wyrzucony ręcznie w powietrze lub wystrzelony z granatnika kal. 40 mm. Tak jak w przypadku standardowych UAV (bezzałogowych statków powietrznych), jego lotem można sterować przy użyciu przenośnej naziemnej stacji kontrolnej.
Na początku lipca broń została przetestowana w Camp Lejeune w Karolinie Północnej przez Korpus Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych. Podczas ćwiczeń sprawdzano wydajność Drone40 oraz porównywano go z innymi rozwiązaniami stosowanymi przez armię amerykańską.
Operation 40 Switch Exercise
Firma DefendTex podkreśla, że najmocniejszą cechą Drone40 jest fakt, że można używać go do ataku w roju. Według przekazów zagranicznych mediów, obecna cena produktu wynosi nieco poniżej 1000 dolarów za sztukę (ok. 3900 zł).
Drone40 ma zastosowanie zarówno w misjach bojowych, jak i rozpoznawczych: może przenosić ładunek kinetyczny, celownik laserowy lub sprzęt do obserwacji. Granat można zdetonować po trafieniu w cel lub wrócić z nim do bazy. Według doniesień DefendTex pracuje też nad innymi wersjami swojego produktu, m.in. nad Drone81, który może być wystrzeliwany z moździerzy.
Na początku 2021 roku Drone40 znalazły się na wyposażeniu pododdziału armii brytyjskiej. Są wykorzystywane do misji rozpoznawczych i obserwacyjnych w Mali.