Są ogromnym wsparciem dla Ukrainy. Zostały dostarczone przed terminem

Informacja o przedterminowej dostawie jak podaje portal UK Defence Journal padła podczas wizyty brytyjskiego ministra ds. Gotowości Obronnej i Przemysłu w Kijowie. Ta miała na celu wzmocnienie współpracy przemysłowej i wsparcie sektora obronnego Ukrainy.

Przyspieszenie dostaw ma być częścią szerszej umowy o wartości 1,6 mld funtów, która przewiduje głębszą integrację Lightweight Multirole Missile (LMM) w ukraińskiej sieci obrony powietrznej. Według Thalesa produkcja w Irlandii Północnej tworzy 200 nowych miejsc pracy i utrzymuje kolejnych 700 w całym łańcuchu dostaw. Wspomniane dostawy pocisków LMM są częścią ogromnego zamówienia na 5 tys. sztuk, którego znaczna część miała już trafić do Ukrainy.

Ponadto minister ds. Gotowości Obronnej i Przemysłu, Luke Pollard, zwrócił uwagę na znaczenie partnerstw przemysłowych. "Wielka Brytania wzmacnia swoje zaangażowanie, by pomóc Ukrainie bronić się przed nielegalną inwazją Rosji. Współpraca przemysłowa jest kluczowa, abyśmy mogli uczyć się z ukraińskich doświadczeń i razem budować bazę przemysłową potrzebną do obrony Wielkiej Brytanii i wsparcia Ukrainy".

W ostatnich latach Ukraińska Międzynarodowa Konferencja Przemysłu Obronnego gromadzi setki firm z krajów NATO i ich sojuszników. Wydarzenie to podkreśla rosnącą współpracę przemysłową, z ponad 30 wspólnymi przedsięwzięciami z udziałem brytyjskich i ukraińskich przedsiębiorstw.

Wystarczy zaznaczyć, że największy producent dronów na Ukrainie, UKRSpec Systems, ogłosił inwestycję w nowe obiekty w Wielkiej Brytanii, co skutkować powstaniem 500 wysoko wykwalifikowanych miejsc pracy. Współpraca ta opiera się na Programie LYRA, inicjatywie dzielenia się technologiami, który obejmuje wspólne rozwijanie dronów przechwytujących w ramach projektu Octopus.

Pociski LMM (Lightweight Multirole Missile) będące dziełem koncernu Thales Air Defence, charakteryzują się wyjątkową wszechstronnością. Wyróżnia je możliwość nie tylko zwalczania celów powietrznych, lecz także atakowania opancerzonych pojazdów pokroju BMP-2 i łodzi patrolowych dzięki głowicy odłamkowo-kumulacyjnej.

Pocisk LMM podobnie jak Starstreak opiera się na naprowadzaniu o pierwotną wiązkę lasera (beam rider), co pozwala zachować niskie koszty. Jednakże minusem tej metody jest konieczność naprowadzania wystrzelonego pocisku przez strzelca aż do chwili trafienia, ponieważ nie jest to system typu "odpal i zapomnij".

Warto jednak zaznaczyć, że ten mankament jest w pewnym stopniu minimalizowany przez prędkość pocisku przekraczającą 1,5 Ma (ok. 510 m/s) co daje celowi mniej czasu na reakcję. Nie jest to jednak najwyższa prędkość dla pocisków przeciwlotniczych, ale ponad dwukrotnie większa od większości pocisków przeciwpancernych.

Zasięg pocisków LMM sięga ponad 6 km w przypadku odpalenia z lądu, co jest wyższą wartością np. np. amerykańskich FIM-92 Stinger o zasięgu przechwycenia do 5 km na pułapie do 4 km.