Amerykanie stworzyli nową broń. Jej testy nabierają tempa

Strategia wojsk amerykańskich zakłada modernizację wykorzystywanych obecnie rozwiązań obronnych i odpowiednie zmodernizowanie ich, aby były w stanie z wystarczającą siłą odpowiadać na współczesne zagrożenia. Jednocześnie władze USA pracują nad rozwinięciem bomby nuklearnej B61-13, która jest bezpośrednią odpowiedzią na konflikty na całym świecie.

Wspomniany projekt MADIS Mk2 jest rozwijany od dawna, a Defence Blog wskazuje na testy integracji systemu na poligonie Yuma Proving Grounds w Arizonie pod koniec września br. jako przełomowy moment prac nad projektem.

Podkreślić należy, że w istocie system MADIS to rozwiązanie, które jest przeznaczone do działania w tandemie. Oznacza to, że wariant Mk2 będzie działać we współpracy z Mk1. Wersja oznaczona jako Mk2 to wóz wyposażony w wielolufowy karabin maszynowy M134 Minigun kal. 7,62 mm i stację radarową RPS-42. Ponadto charakteryzuje się on systemem walki radioelektronicznej Modi II i głowicami optoelektronicznymi.

Wspomniany wcześniej MADIS Mk1 jest natomiast wyposażony w armatę automatyczną kal. 30 mm (zdalnie sterowana) i karabin maszynowy kal. 7,62 mm z wyrzutnią przeciwlotniczych pocisków rakietowych Stinger.

Współpracujące ze sobą pojazdy MADIS Mk1 i Mk2 mają służyć do zwalczania szerokiego wachlarza zagrożeń. Mk1 posłuży armii USA do eliminacji samolotów i śmigłowców, natomiast Mk2 będzie wykorzystywany do eliminowania bezzałogowych statków powietrznych oraz dowodzenia wojskami.

"MADIS Mk2 reprezentuje pionierski system broni przyszłości, która została zaprojektowana w celu modernizacji istniejących batalionów obrony powietrznej na małych wysokościach" – czytamy na Defence Blog. Dla armii USA stanowi on ważne narzędzie zapewniające więcej możliwości w obronie przed atakami z powietrza, których charakter zmienia się z każdym dniem. System MADIS znajduje się obecnie w fazie testów i wkrótce trafi do regularnej służby w armii.