Moda na kopiowanie Spotify trwa w najlepsze. Znany portal The Verge donosi, że Amazon rozpoczął rozmowy z czołowymi wytwórniami, które miałyby zarabiać na odtwarzaniu utworów w jego nowym, streamingowym serwisie z muzyką na życzenie.
Póki co, trudno powiedzieć cokolwiek na temat szczegółów dotyczących ostatecznego wyglądu i sposobu działania serwisu, ale dość rozsądnym wydaje się przypuszczenie, że będzie on czymś na kształt mniej lub bardziej oryginalnej wariacji święcącego ostatnio spore triumfy i obecnego od niedawna w Polsce Spotify. Pomimo dość skąpej liczby informacji, źródła Verge twierdzą, że zainteresowanie Amazonu tym sektorem rynku utrzymuje się już od dłuższego czasu.
Jeśli informacje Verge okażą się prawdziwe (a nie byłoby to wcale bardzo dziwne), będzie to oznaczać, że sektor zawłaszczony jakiś czas temu przez serwisy w rodzaju Spotifo, Rdio czy Rhapsody czekają naprawdę spore zmiany. Jak pewnie kojarzycie, według doniesień znakomitej większości znanych mediów branżowych nad własnymi serwisami oferującymi odtwarzanie muzyki na życzenie pracują także Apple i Google, które z pomocą Amazonu z całą pewnością wpłyną na zmianę układu sił w tej gałęzi rynku.
Co więcej –. wszyscy trzej giganci dysponują zarówno środkami, jak i infrastrukturą niezbędną do rychłego uruchomienia streamingowych serwisów muzycznych. Zobaczymy kto będzie pierwszy.
Polecamy w serwisie Giznet.pl: Samsung zmusił Apple do malowania trawy na zielono
