Amazon przeznaczy 2 mld dol. na walkę ze zmianami klimatycznymi
Amazon hojnie chce wspomóc walkę z nadchodzącą katastrofą klimatyczną. Wcześniej jeszcze większą sumę przekazał sam Jeff Bezos. Z jednej strony ruch Amazona imponuje, z drugiej - nie wolno zapominać o innych działaniach firmy, które budziły spore kontrowersje.
Amazon obiecał przeznaczyć 2 mld dol. na technologie, które pozwolą ograniczyć wpływ na zmiany klimatu.
Firma przypomniała o swoich wcześniejszych planach. Do 2040 roku Amazon zamierza być neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla, a do 2030 roku całkowicie przestawi się na odnawialne źródła energii.
Na początku 2020 roku Jeff Bezos uruchomił specjalny fundusz "Bezos Earth Fund", w ramach którego 10 miliardów dolarów trafi do do naukowców, organizacji pozarządowych i aktywistów działających na rzecz klimatu.
Szczodrość najbogatszego człowieka na Ziemi może cieszyć, ale z drugiej strony warto pamiętać, jak jeszcze niedawno Amazon traktował pracowników, którzy wcale nie uważali, że firma dba o klimat.
Rok temu pracownicy napisali list do władz Amazonu, w którym zwrócili uwagę na to, że gigant m.in. wspiera darowiznami polityków zaprzeczającym zmianom klimatycznym. Oprócz tego Amazon współpracuje z firmami z branży gazowej i paliwowej.
Udzielającym się aktywistom zagrożono jednak zwolnieniem z pracy.
