All‑in-One Messenger: jeden komunikator połączy wszystkie
All-in-One Messenger jest darmowym rozszerzeniem przeglądarki Chrome. Aplikacja obsługuje kilkadziesiąt popularnych komunikatorów, pozwalając na prowadzenie równoczesnych konwersacji m.in. za pomocą komunikatora Facebook Messenger, Telegram, Skype i WhatsApp
29.07.2016 | aktual.: 31.07.2016 11:45
All-in-One Messenger obsługuje dziś 29 popularnych komunikatorów, w tym: Facebook Messenger, Google Hangouts, Skype, Slack, WeChat, WhatsApp i Telegram.
- _ Aplikacja pozwala zarządzać w jednym oknie konwersacjami, które prowadzimy w ramach wielu komunikatorów - nawet jeśli korzystamy z kilku kont w ramach danej usługi. Typowy sposób korzystania np. z Google Hangouts, wymagałby od użytkownika przelogowania się w celu rozpoczęcia kolejnej dyskusji z pomocą innego konta, All-in-One Messenger nie wymaga tej procedury _ - wskazuje Taylor Martin, redaktor CNET.
- _ All-in-One Messenger jest nowym programem, dlatego nie oferuje na razie wielu funkcji. Aplikacja pozwala nazwać poszczególne konwersacje, aktywować powiadomienia i wyłączyć sygnały dźwiękowe dla wybranych komunikatorów _ - dodaje redaktor.
Działanie programu nie stanowi dużego obciążenia dla systemu operacyjnego. W większości przypadków korzysta on z oficjalnych wersji internetowych popularnych komunikatorów, przekierowując dane do aplikacji - messenger.com w przypadku Facebook Messenger czy hangouts.google.com dla Google Hangouts.
Komentatorzy zwracają uwagę, że nie jest to pierwszy program tego typu - na rynku dostępne są m.in. Franz *i *Rambox. Jednak są to tradycyjne aplikacje, przez co nie można ich używać np. na komputerach z systemem Chrome OS.
Komunikator opracowany przez niemieckiego dewelopera Imprint można pobrać w Chrome Web Store, jako darmową aplikację Chrome dla systemu Windows, Mac, Linux, a także dla komputerów Chromebook.
Komunikatory są dziś najpopularniejszym sposobem porozumiewania się za pomocą sieci. Business Insider informuje, że pod względem liczby miesięcznych użytkowników, już w 201. r. prześcignęły one portale społecznościowe.
(PAP)