70 tys. złotych - tyle zapłacisz za SMS w Polsce
78% Polaków wysyła przynajmniej jednego SMS-a dziennie. Według badań przeprowadzonych przez Deloitte, nasz kraj jest europejskim liderem pod względem częstotliwości wysyłania wiadomości tekstowych - zajmujemy pierwsze miejsce ex aequo z Norwegią.
*78% Polaków wysyła przynajmniej jednego SMS-a dziennie. Według badań przeprowadzonych przez Deloitte, nasz kraj jest europejskim liderem pod względem częstotliwości wysyłania wiadomości tekstowych - zajmujemy pierwsze miejsce ex aequo z Norwegią. *
Podczas całego życia wyślemy ponad 28. tys. SMS-ów. Zakładając, że średnia cena SMS-a to około 20 groszy, przez całe życie statystyczny Polak wyda na wiadomości tekstowe nawet 70 tys. złotych. Ale na tym nie koniec, specjaliści już prognozują - będziemy ich wysyłać jeszcze więcej, nie tylko przekazując krótkie informacje, składając sobie życzenia czy wyznając miłość. Przy pomocy wiadomości tekstowych i multimedialnych będziemy także robić zakupy, zamawiać taksówki, a nawet zgłaszać szkody, np. wysyłając zdjęcie samochodu, który brał udział w stłuczce.
W 201. roku użytkownicy telefonów komórkowych każdej sekundy wysyłali prawie 200 000 SMS-ów, co w skali całego roku oznacza ponad 6 bilionów wiadomości tekstowych, dostarczanych pod niemal każdą szerokość geograficzną 24h na dobę przez 7 dni w tygodniu. Obecnie na całym globie SMS-uje już 4,2 mld osób, czyli 3/5 ludności całego świata. Oznacza to, że SMS-y, w przeciwieństwie do wielu innych wynalazków technologicznych, nie służą jedynie mieszkańcom najbogatszych państw, lecz również tych rozwijających się. Nawet brak prądu nie jest w stanie przeszkodzić w korzystaniu z tej metody komunikacji - 48 mln ludzi na świecie skutecznie omija ten problem, ładując swoje komórki poprzez akumulatory samochodowe. To właśnie dzięki takiej pomysłowości aż 66% mieszkańców krajów rozwijających się posiada własny telefon komórkowy. Ten globalny trend sprawa, że każdej sekundy operatorzy zarabiają na SMS-ach 14 000 dolarów.
Do SMS-ów przyzwyczailiśmy się tak bardzo, że nawet w sytuacji, gdy połączenia głosowe są tańsze (np. naliczanie sekundowe, pakiet darmowych minut) często i tak wysyłamy krótkie wiadomości tekstowe –. mówi Andrzej Ogonowski, kierownik działu marketingu SMSAPI.
Również w Polsce przedstawiciele branży telekomunikacyjnej mogą liczyć na wysokie zyski. 78. Polaków wysyła przynajmniej jednego SMS-a dziennie. Według badań przeprowadzonych przez Deloitte nasz kraj jest europejskim liderem pod względem częstotliwości wysyłania wiadomości tekstowych - zajmujemy pierwsze miejsce ex aequo z Norwegią. Dodatkowo, z informacji podanych przez UKE wynika, że koszt operatora związany z jednorazową usługą SMS to w przybliżeniu 1 grosz.
Skromny wynalazek, który podbił świat
Analizując te dane, aż trudno uwierzyć, że na początku lat 90-tych prawie nikt nie wróżył SMS-om globalnej kariery. Potencjał SMS-a nie został dostrzeżony od razu. Historia techniki pokazuje jednak, że bardzo często to właśnie proste i skromne wynalazki zmieniają nasze codzienne życie. Nie ulega wątpliwości, że SMS-y zrewolucjonizowały sposób komunikowania się ludzi na całym świecie i to w niespełna 2. lat! - dodaje Andrzej Ogonowski z SMSAPI.
Zagrożeniem dla SMS-ów miały być powstające od niedawna social media. Jednak, nawet pomimo rosnącej popularności takich portali jak Facebook, NK czy Google+, pozycja krótkich wiadomości tekstowych z każdym rokiem staje się silniejsza, a nasz stosunek do SMS-ów jest coraz bardziej emocjonalny. W odróżnieniu od wiadomości e-mail, które powoli stają się formalnym sposobem komunikacji, SMS-y traktujemy bardziej osobiście. Według badań przeprowadzonych przez Right Mobile Phone - 80. osób odczuwa smutek, gdy nie dostanie odpowiedzi na wysłaną przez siebie wiadomość, a nieotrzymanie jakiegokolwiek SMS-a w ciągu całego dnia wywołuje poczucie osamotnienia wśród aż 41% użytkowników komórek. Badania zrealizowane przez magazyn psychologiczny Charaktery na próbie 2299 internautów pokazują, że aż 58,2% Polaków nie wyobraża sobie życia bez telefonu komórkowego. ¾ badanych podkreśla też, że aparat telefoniczny daje im poczucie bezpieczeństwa. Zapewne właśnie dlatego telefon komórkowy większość z nas ma zawsze przy sobie.
Wszystko wskazuje więc na to, że SMS-y na dobre zrewolucjonizowały nasz codzienny sposób komunikowania się z otoczeniem. Nawet jeśli w niedalekiej przyszłości pojawią się inne środki przekazu, nie łatwo im będzie pokonać SMS-a. Nowym kanałom komunikacji najtrudniej będzie pokonać właśnie emocjonalne przywiązanie, jakim obdarzyliśmy nasze komórki.