33‑latek połknął telefon komórkowy. Do lekarza trafił po 4 dniach

Lekarze w Kosowie mieli niedawno do czynienia z niecodziennym pacjentem. Zgłosił się do nich mężczyzna z bólem brzucha, którego powodem okazał się połknięty 4 dni wcześniej działający telefon komórkowy.

Zdjęcie rentgenowskie mężczyzny
Zdjęcie rentgenowskie mężczyzny
Źródło zdjęć: © Facebook | Skender Telaku
Oskar Ziomek

09.09.2021 06:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zdarzanie opisuje serwis Techspot zwracając uwagę, że choć połknięty telefon może wyglądać na pierwszy rzut oka jak popularna nokia, w praktyce to najprawdopodobniej model L8star BM90. Jest to miniaturowy telefon komórkowy z ekranem o przekątnej 3,2 cala będący imitacją współczesnej wersji Nokii 3310, ale co istotne - w pełni funkcjonalny.

Jak wynika z wpisu na Facebooku, w którym lekarze dzielą się historią usunięcia telefonu z żołądka pacjenta, udało się to zrobić metodą endoskopową w trzech etapach. Cały zabieg trwał 2 godziny i zakończył się szczęśliwie. Głównym zagrożeniem był kwas z akumulatora telefonu, zaś z uwagi na brak ostrych krawędzi, sam przedmiot nie wyrządził pacjentowi szkody.

Z uwagi na wielkość połkniętego telefonu, lekarze wykluczają opcję, że dostał się do żołądka pacjenta inaczej niż celowo. Co interesujące, według statystyk statista, w skali świata przypadków połknięcia nietypowych przedmiotów jest cała masa. W latach 2010-2019 tylko w Ameryce odnotowano między innymi ponad 330 tys. przypadków połknięcia monet czy ponad 68 tys. połknięć baterii.

Komentarze (42)