20 października konferencja Apple "Back to the Mac"
Już za sześć dni odbędzie się impreza Apple'a pod tytułem "Back to Mac". Jedyne, co o niej wiadomo, to to, że odbędzie się 20 października i że będzie miała logo z uchylonym jabłkiem, za którym czai się lew. Czyżby kolejny kot w rodzinie systemów operacyjnych Apple'a?
Już za sześć dni odbędzie się impreza Apple'a pod tytułem "Back to the Mac". Jedyne, co o niej wiadomo to, że odbędzie się 20 października i że będzie miała logo z uchylonym jabłkiem, za którym czai się lew. Czyżby kolejny kot w rodzinie systemów operacyjnych Apple'a?
Apple na pewno będzie chciał nas zaskoczyć w środę prezentacją nowych technologii, jednak już dzisiaj możemy zgadywać, jakie asy trzyma Steve Jobs w rękawie. Pierwszym z nich może być, patrząc na logo imprezy, nowy OS X, kolejny po Snow Leopard z rodziny kotowatych. Ciekawe, jak będzie się nazywać: Lion, Leo, czy może Simba?
Drugą nie do końca niespodzianką może się okazać mniejszy, bo mierzący 11,6-cala MacBook Air. O ile jego premiera nie będzie dla nikogo wielkim zaskoczeniem, o tyle oznajmienie, że ultralekki laptop przetransformuje w iPada z dołączaną klawiaturą, już tak.
Mam nadzieję, że już za niecały tydzień będziemy mogli zasypać was toną informacji o najnowszych gadżetach Apple'a. Do tego czasu musicie uzbroić się w cierpliwość.
wydanie internetowe www.gizmodo.pl