10 lat w świecie technologii. Trudno uwierzyć, że w 2006 roku tych serwisów i sprzętów jeszcze nie było
10 lat to dużo, a w świecie dynamicznie zmieniających się technologii - jeszcze więcej. Aż trudno w to uwierzyć, ale wiele serwisów i sprzętów, z których dziś korzystamy codziennie, w 2006 nawet nie istniało. A przecież wydaje się, że są z nami "od zawsze". Strach pomyśleć, jak będziemy wspominać 2016 rok za kolejnych dziesięć lat.
Dziś Android rządzi na mobilnym rynku (prawie 70 proc. udziału), ale dziesięć lat temu telefon z Androidem nawet nie istniał. Pierwszy został zapowiedziany w 2008 roku, a nazywał się… cóż, to już zależy od miejsca, w którym był dostępny. Oficjalna nazwa to HTC Dream, ale w Stanach Zjednoczonych i Europie dystrybutorem był T-Mobile, który korzystał z tej nazwy: T-Mobile G1. Jako że w Polsce T-Mobile był udziałowcem Ery, to u nas sprzęt znany był jako Era G1. Tak, tak - dziesięć lat temu Era była na polskim rynku (i to aż do 2011 roku), a wielu w pamięci miało Ideę, którą w 2005 przemianowano na Orange.
HTC Dream - trzymajmy się oryginalnej nazwy - był pierwszym telefonem z Androidem, ale wówczas była to niewiele mówiąca cecha, więc urządzenie promowane było jako “telefon z Google'em”. Czyli usługami giganta - YouTube'em, mapami czy wyszukiwarką.
iPhone
2017 to dla Apple’a szczególny rok, bo już w czerwcu firma obchodzić będzie okrągłą rocznicę - 10 lat iPhone’a. Dziś wyjątkowo zabawnie brzmi opinia Steve'a Ballmera, ówczesnego szefa Microsoftu, który stwierdził, że Apple nie ma prawa osiągnąć sukcesu - 500 dolarów za telefon bez klawiatury? Szaleństwo! Tymczasem pierwszy iPhone, z niezwykle dużym jak na tamte czasy ekranem, okazał się rewolucyjny. Ale w 2006 roku świat jeszcze na tę smartfonową zmianę czekał - dziesięć lat temu iPhone’ów nie było!
iPad
Mogłoby się wydawać, że sprzęty Apple’a są z nami od zawsze. Jednak w 2006 roku iPad był tylko w głowie projektantów - dosłownie, bo tablet był zaprojektowany przed iPhone'em, ale to smartfon dostał pierwszeństwo. A pierwszy iPad pojawił się cztery lata później, w 2010 roku.
Kindle
2006 był rokiem przed wielką rewolucją - w 2007 roku zapowiedziano nie tylko iPhone’a, ale i czytnik Kindle. Choć e-booki rzecz jasna już istniały, to nie da się ukryć, że dziesięć lat temu książki kojarzyły się wyłącznie z papierem. Dopiero Amazon za pomocą Kindle'a zaczął to zmieniać.
Uber
Zamawianie przejazdu za pomocą smartfonowej aplikacji? Na ten pomysł Travis Kalanick i Garrett Camp wpadli w 2008 roku, nie mogąc złapać taksówki. W 2006 roku Uber nie istniał, dziesięć lat później powoduje protesty taksówkarzy w wielu miejscach na świecie. Nic dziwnego, wszak całkowicie odmienił tę branżę. W 2006 “ekonomia dzielenia” rzeczywistością nie była.
Wirtualna rzeczywistość
W 2016 wirtualna rzeczywistość jest powszechna. Na rynku mamy nie tylko drogie mobilne, konsolowe czy pecetowe gogle, ale i tanie, pozwalające cieszyć się VR na smartfonie. Filmy w 360-stopniach są na YouTubie i Facebooku, nawet TVN nakręcił tego typu serial. A dziesięć lat temu wirtualna rzeczywistość była ciekawostką - ot, pomysł, którego korzenie sięgają lat sześćdziesiątych, a który nie sprawdził się w latach dziewięćdziesiątych. Zakładanie hełmów na głowę, przenoszenie się do innego świata? Dziesięć lat temu można się było z tego śmiać. Dziś kartonowe gogle kupimy za 10 zł. A prototyp Oculus Rift powstał w 2011...
Spotify
Dziesięć lat temu cyfrowa dystrybucja oczywiście istniała - od dawna był iTunes, muzyki można było słuchać na YouTubie. Ale to streaming był prawdziwą rewolucją, bo za darmo lub za niewielkie pieniądze otrzymaliśmy dostęp do olbrzymiej bazy płyt. W 2006 to była jeszcze melodia przyszłości. 10 lat temu nie było ani Spotifya (firma powstała w 2008 roku), ani Deezera (2007 rok). Dekadę później ze Spotifya korzysta 100 mln ludzi na całym świecie, z czego 40 mln płaci za konto Premium.
Instagram, Snapchat i WhatsApp
Instagram zadebiutował w 2010 roku, Snapchat w 2011, a WhatsApp w 2009 roku. Dziś z tej aplikacji korzystają miliony na całym świecie, 10 lat temu nawet nie istniały. W takim razie jakie komunikatory i serwisy społecznościowe rządziły w 2006 roku? Nasza Klasa, której historia rozpoczęła się w listopadzie 2006, a także Gadu-Gadu. Pamiętacie charakterystyczne słoneczka i opisy? Właśnie tak rozmawialiśmy 10 lat temu. Także wtedy Facebook wprowadził News Feed - dziś trudno bez “tablicy” wyobrazić sobie ten serwis.
Gra "Wiedźmin"
Dobrym przykładem na to, jak wiele może zmienić się przez 10 lat, jest seria “Wiedźmin”. Gra od CD Projekt RED w 2006 r. była w produkcji, ale premiera odbyła się w 2007 r. Dziś, po dekadzie, “Wiedźmin” to nasz towar eksportowy promujący Polskę, a gra trafiła do milionów graczy na całym świecie. Dziesięć lat temu polska branża gier takiej renomy nie miała, więc pewnie nikt nawet nie śnił o tym, że w 2016 rodzimi twórcy gier dostaną prawie 116 mln zł wsparcia od państwa. Ile się zmieniło.
Internet Explorer nie miał godnych.rywali
Tacy zaczęli się już pojawiać, bo Internet Explorer powoli zaczynał tracić na znaczeniu, a w siłę rosły takie przeglądarki jak Firefox czy Opera. Chrome powstał dopiero w 2008 roku. Ale w 2006 roku z Internet Explorera wciąż korzystało nawet 80 procent polskich internautów! Choć nie da się ukryć, że były to ostatnie dni panowania...