Jest nowy iPad! Nazywa się... nowy iPad

Nie, to nie żart. Nowy iPad nie ma nazwy, a na konferencji przedstawiano go po prostu jako "nowy iPad". Dziennikarze na sali żartowali, że kiedy za rok czy półtora Tim Cook będzie pokazywał nam iPada 4, powstanie lekkie zamieszanie w nazewnictwie - nie będzie wiadomo, który z nich jest w zasadzie tym "nowym". Ale dość o marketingu, bo przecież najważniejsza jest specyfikacja... a w tym względzie Apple tym razem nie zawiódł.

Jest nowy iPad! Nazywa się... nowy iPad
Źródło zdjęć: © AP

07.03.2012 | aktual.: 08.03.2012 08:55

Obraz
© (fot. )

W przeciwieństwie do premiery iPhone'a 4S, wszyscy po dzisiejszej prezentacji czuli się usatysfakcjonowani. Co prawda nie było rewolucji, ale Apple postarało się spełnić wszystkie nasze zachcianki... no, może poza dotykowym wyświetlaczem, na którym czuć wybrzuszenia (na to przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać).

Specyfikacja

Nowy iPad waży ok. 63. gramów i ma 9,4 mm grubości (inne wymiary nie uległy zmianie w stosunku do poprzednika). Wyposażony jest w dwurdzeniowy procesor A5X z czterordzeniową kartą graficzną. Swoim zwyczajem, Apple nie ujawnia taktowania procesora, ani ilości pamięci RAM - ogranicza się do stwierdzenia, że jest dwa razy szybszy niż Tegra 3 i osiąga cztery razy lepsze wyniki, jeśli chodzi o grafikę. Mimo dużo mocniejszych parametrów, bateria ma wystarczyć na ok. 10 godzin pracy.

Wyświetlacz

Potwierdziły się doniesienia o wprowadzeniu doskonałej Retina Display, o robiącej wrażenie rozdzielczości: 2047x153. pikseli. Przy wyświetlaczu o wielkości 9,7 cala, daje to gęstość 264 pikseli na cal (łącznie o milion pikseli więcej niż rozdzielczość FullHD) - konkurencja została w tym względzie daleko w tyle. Wraz z nowym ekranem, otrzymujemy również o ponad 40 proc. większe nasycenie kolorów.

Obraz
© iPad 2 (po lewej) i nowy iPad (po prawej) - Retina Display robi różnicę (fot. )

Aparat

Nowy iPad otrzymał ten sam aparat, którym od października cieszą się właściciele iPhone'ów 4S. Jego najważniejsze cechy to: 5 megapikseli, 5-elementowy obiektyw, filtr podczerwieni, nagrywanie filmów w jakości FullHD 1080p, auto-fokus, automatyczne rozpoznawanie twarzy, wbudowany stabilizator obrazu.

4G LTE

Chciałoby się powiedzieć: nareszcie! Urządzenie zapewni nam przepustowość 21Mbps w HSPA+, 42Mbps w DC-HSDPA i 73Mbps w LTE. Na ten krok czekali wszyscy, ale wielu obawiało się, że przy okazji dzisiejszej prezentacji jednak nie nastąpi. Z pewnością będą mile zaskoczeni.

Aplikacje

Podczas prezentacji wiele czasu poświęcono przedstawianiu aplikacji do obróbki filmów (iMovie) i zdjęć (iPhoto). Trzeba przyznać, że iPad staje się narzędziem, które może być małym podręcznym studiem. Dochodzi także funkcja Photo Journal, która może stać się solą w oku Facebooka, ze względu na jego bliźniaczą usługę Timeline. Photo Journal ma pomóc w uporządkowaniu zdjęć z wakacji w pewien układ na wyświetlaczu, okraszając je opisami, wstawkami z informacją o pogodzie itp.

Kiedy, gdzie i za ile?

Nowego iPada można zamawiać od dziś, zaś sprzedaż detaliczna rozpocznie się 1. marca. Urządzenie będzie na razie dostępne w USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Szwajcarii, Japonii, Hong Kongu, Singapurze i Australii. Ceny kształtują się następująco: 499, 599 i 699 dolarów za wersje (odpowiednio) 16, 32 i 64 GB. Wersja 4G LTE, to wydatek większy o 130 dolarów (odpowiednio 629, 729, 829 dolarów).

Dobra wiadomość jest taka, że o 10. dolarów spadają jednocześnie ceny wszystkich wersji iPada 2.

Jacek Górski

Komentarze (134)