Zuckerberg: Rządy powinny być bardziej zaangażowane w regulację Facebooka
- Rządy powinny odgrywać bardziej aktywną rolę w ważnych kwestiach, takich jak równoważenie ekspresji i bezpieczeństwa, prywatność i (...) zapobieganie zakłóceniom procesów wyborczych - napisał Mark Zuckerberg po spotkaniu z prezydentem Francji.
Zuckerberg spotkał się z Emmanuelem Macronem w Paryżu. Francuski prezydent chce, aby jego kraj był liderem regulacji firm technologicznych takich jak Facebook. Macronowi zależy też, aby Francja stała się złotym środkiem pomiędzy amerykańskim "wolnym internetem" a chińskim "żelaznym uchwytem".
Zuckerberg spotyka się z Macronem
Spotkanie szefa Facebooka z szefem francuskiego rządu poprzedziła publikacja częściowego raportu zespołu analityków, którzy spędzili pół roku we "wnętrzu" Facebooka. Specjaliści badali algorytmy, za pomocą których portal społecznościowy ocenia tzw. treści niebezpieczne i niepożądane, czyli m.in.: treści terrorystyczne, pornograficzne i pedofilskie, niezgodne z prawem, a także hate speech, czyli mowę nienawiści.
Francuscy obserwatorzy w Facebooku
Raport sugeruje zwiększenie kontroli i wprowadzenie niezależnych obserwatorów, którzy będą mieli większy dostęp do wewnętrznych procesów Facebooka. Po piątkowym spotkaniu z francuskim prezydentem Mark Zuckerberg napisał post, w którym wydaje się zgadzać z sugestiami raportu.
- Chociaż jestem pewien, że nie będziemy zgadzać się we wszystkim, ważne jest, abyśmy zrobili to jak należy - pisze Zuckerberg. - Ludzie korzystają z wielu różnych usług online, a internet powinien być tą platformą, do której każdy może uzyskać dostęp na tych samych warunkach.
Francja chce większej kontroli nad Facebookiem
Nie jest to jednak powiedziane wprost, a słowa, jakich użył Mark Zuckerberg, mogą sugerować coś innego. Na razie nie mamy oficjalnych deklaracji, a słowa Zuckerberga mogą sugerować, że oczekuje on od rządów stworzenia odpowiednich regulacji prawnych. Niekoniecznie chce dawać kontrolę nad swoim portalem osobom z zewnątrz.