Żona zmusiła go do sprzedania PS5. Nie dała się oszukać na "oczyszczacz powietrza"

- Wygląda na to, że żona wciąż potrafi odróżnić konsolę od oczyszczacza powietrza - skomentował jeden z mieszkańców Tajwanu, który został zmuszony do sprzedania swojego nowego PlayStation 5.

Żona zmusiła go do sprzedania PS5. Nie dała się oszukać na "oczyszczacz powietrza"PlayStation 5
Źródło zdjęć: © Polygamia | Piotr Urbaniak
16

PS 5 trafiło do sprzedaży 12 listopada 2020 do wybranych krajów, a już 19 listopada pojawiło się niemal na całym świecie (z wyjątkiem Ameryki Południowej, Chin i Indonezji). Nowa konsola sprzedała się tak szybko, że niemal natychmiast zniknęła ze sklepów. Co więcej, w niektórych polskich sklepach jej cena osiągnęła nawet 5 000 zł (cena sugerowana to 2299 zł za zwykłą wersję i 1849 zł za konsolę bez napędu). 

Sony na razie nie podje, kiedy konsole wrócą do sprzedaży. Tym większym rozczarowaniem dla pewnego Tajwańczyka była konieczność zwrócenia zakupionego PS5. Jin Wu opisał w mediach społecznościowych, jak wyglądał zakup jego konsoli PlayStation 5, którą odkupił od innego mężczyzny. 

20 listopada, kiedy nowych konsol nie było już w sklepach, Jin Wu znalazł ofertę sprzedaży PS5. Opisuje, że umówił się z nim osobiście na odebranie konsoli, ale ciekawiło go, dlaczego ktoś chce pozbyć się nowego sprzętu. Wu opowiada, że był jeszcze bardziej zaskoczony, gdy zobaczył, że na spotkanie z nim przyszedł "typowy gracz".

- Od razu rozpoznałem, że ten mężczyzna też jest graczem. To po prostu widać - pisze na Facebooku. Był przekonany, że sprzedający zakupił dwie konsole, dlatego teraz jednej może się pozbyć. Kiedy o to zapytał, mężczyzna odparł:

- To moja żona chce sprzedać konsolę. Wygląda na to, że kobiety nadal potrafią odróżnić PS5 od oczyszczacza powietrza - dodał smutno, jak relacjonuje Wu.

Cała historia jest dość zabawna, chociaż mężczyźnie na pewno ciężko było się rozstać z nowym urządzeniem. Trzeba jednak przyznać, że odkąd Sony pokazało po raz pierwszy PS5, wiele osób porównywało konsolę z popularnymi oczyszczaczami powietrza. Niestety, czujnej żony nie udało się oszukać. 

Wybrane dla Ciebie

Widać to z kosmosu. Europejskie góry tracą różnorodność genetyczną
Widać to z kosmosu. Europejskie góry tracą różnorodność genetyczną
Belgia kupuje polską broń. Bruksela zainteresowana rakietami Piorun
Belgia kupuje polską broń. Bruksela zainteresowana rakietami Piorun
Ukraińskie drony-wampiry. Nocne koszmary rosyjskich wojsk
Ukraińskie drony-wampiry. Nocne koszmary rosyjskich wojsk
Teleportacja przez internet. Naukowcy dokonali przełomu
Teleportacja przez internet. Naukowcy dokonali przełomu
Zbudowali basen dla wojska. Jest wielki jak boisko piłkarskie
Zbudowali basen dla wojska. Jest wielki jak boisko piłkarskie
Pasmo górskie ukryte pod lodem Antarktydy. Zostało zamrożone w czasie
Pasmo górskie ukryte pod lodem Antarktydy. Zostało zamrożone w czasie
Pokaz siły NATO. Sojusz pokazał zdjęcia
Pokaz siły NATO. Sojusz pokazał zdjęcia
Tajemniczy lot z Chin. Samolot lądował w Pakistanie
Tajemniczy lot z Chin. Samolot lądował w Pakistanie
Myśliwiec F-47 pod specjalnym nadzorem. Pentagon obawia się hakerów z Chin
Myśliwiec F-47 pod specjalnym nadzorem. Pentagon obawia się hakerów z Chin
"Preludium do większych ataków". Ekspert o uderzeniach na Krym
"Preludium do większych ataków". Ekspert o uderzeniach na Krym
Latający pałac Trumpa: Boeing 747-8 Jumbo Jet. W środku jest jakby luksusowo
Latający pałac Trumpa: Boeing 747-8 Jumbo Jet. W środku jest jakby luksusowo
"Wyjątkowe, ale też ryzykowne". Ukraińcy o użyciu S-200
"Wyjątkowe, ale też ryzykowne". Ukraińcy o użyciu S-200