Zniszczyli potężną broń Rosji. Była prezentem od jej sojusznika

Ukraińscy operatorzy rozpoznania powietrznego z 14. Samodzielnego Pułku UAV, we współpracy z jednostką artylerii rakietowej, skutecznie zniszczyli trzy rzadkie północnokoreańskie systemy artyleryjskie Koksan w obwodzie kurskim w Rosji, donosi Defense Express. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przy użyciu drona.

Ukraińcy zniszczyli kolejne systemy KoksanUkraińcy zniszczyli kolejne systemy Koksan
Źródło zdjęć: © Dowództwo Sił Systemów Bezzałogowych Sił Zbrojnych Ukrainy, Twitter
Karolina Modzelewska

Artyleria, dostarczona Rosji jako pomoc wojskowa z Korei Północnej, była ukryta wśród drzew i wyposażona w prowizoryczne osłony przeciwko atakom dronów FPV. Pomimo zastosowanych środków obronnych, ukraińscy operatorzy dronów wykryli cele i skorygowali ogień artylerii rakietowej, która użyła amunicji odłamkowo-burzącej i kasetowej do ich neutralizacji.

Ukraińskie drony dalej groźne dla Rosjan

Uderzenie najprawdopodobniej zostało przeprowadzone przy użyciu systemów HIMARS. To już drugi potwierdzony atak na system Koksan od początku pełnoskalowej inwazji. Pierwszy miał miejsce w lutym 2025 r. w obwodzie ługańskim, przypomina ukraiński serwis o tematyce wojennej. Nagranie z momentu uderzenia na północnokoreański sprzęt można zobaczyć poniżej.

Koksan - północnokoreańskie wsparcie dla Rosji

System artyleryjski Koksan to jedno z bardziej tajemniczych dział samobieżnych, jakie pojawiły się na współczesnym polu walki. Wywodzi się z Korei Północnej, a jego pełna nazwa to właściwie 170 mm Koksan M1978. Broń została po raz pierwszy zaprezentowana światu w końcówce lat 70., podczas parady wojskowej w Pjongjangu, stąd zresztą oznaczenie "M1978" – odnoszące się do daty jej debiutu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: SięKlika #38 - wiadomości technologiczne z humorem

Działo to wyróżnia się przede wszystkim kalibrem – 170 mm, co jest dość nietypowym rozwiązaniem, odbiegającym od standardów stosowanych przez większość armii świata. Koksan oparty jest na podwoziu czołgu T-55 lub jego lokalnej, północnokoreańskiej wersji, jednak wieża została całkowicie usunięta, a zamiast niej zamontowano potężne działo o długiej lufie, wspierane masywnymi podporami.

Standardowy zasięg ognia Koksan wynosi ok. 40 km przy użyciu klasycznych pocisków odłamkowo-burzących. Co więcej, według dostępnych informacji, istnieje możliwość użycia pocisków rakietowo wspomaganych (RAP), które pozwalają zwiększyć zasięg nawet do 60 km. System nie posiada jednak automatycznego systemu ładowania, co oznacza konieczność ręcznego ładowania ciężkich pocisków – to poważne ograniczenie, szczególnie w kontekście szybkości prowadzenia ognia. Maksymalna szybkostrzelność oceniana jest na jeden-dwa strzały na minutę.

Wybrane dla Ciebie
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu