Złodzieje infrastruktury są coraz zuchwalsi
Najwięcej kradzieży jest na terenie śląska, gdzie jest największe zagęszczenie sieci telekomunikacyjnej. Operatorzy chcą z tym walczyć poprzez ogólnopolskie kampanie informacyjne - powiedział Michał Matuszewski z firmy NowoNET podczas trwającej w Kielcach IX konferencji iNET Meeting.
23.05.2012 15:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak mówi Matuszewski, problemem jest nieświadomość ludzi, że brak reakcji i zgłoszenia na policję zauważonej kradzieży jest de facto przyzwalaniem na nią. Po przeprowadzeniu niedawno na Śląsku akcji informacyjnej, kradzieże spadły tam w I kwartale w porównaniu do analogicznego okresu zeszłego roku aż o 27%.
_ 10 lat temu nie opłacało się wyciągać miedzi, za 10 lat może się opłacać wyciągać światłowody _ - mówi Matuszak i dodaje, że złodzieje są coraz bardziej zuchwali. Potrafią pożyczyć ciągnik od rolnika, podczepić pod kabel i wyciągnąć go z ziemi. Albo wlać ropę do studzienki telekomunikacyjnej i podpalić. Tworzywa sztuczne się wypalają, zostaje czysta miedź.
Operatorzy mają także problemy we współpracy z policją. Funkcjonariusze nie rozumieją, dlaczego ponoszone szkody wyceniane są tak wysoko (bo obejmują odszkodowana dla klientów i utracone przychody), nie wiedzą jak podejść do problemu. Przedsiębiorcy dostali jednak obietnicę, że w każdej komendzie wojewódzkiej pojawią się niedługo wyspecjalizowane 2-3 osobowe zespoły oraz dedykowane formularze do zgłaszania tego typu spraw.