Zastąpiły poradziecką artylerię. Dzięki tej umowie mogą strzelać dalej
Amerykański Departament Stanu zatwierdził sprzedaż sprzętu i usług wsparcia dla haubic M777 do Ukrainy o wartości do 104 mln dolarów. Przedstawiamy, dlaczego ta umowa jest kluczowa dla Kijowa.
Rząd Ukrainy zwrócił się do USA o zakup sprzętu, usług naprawczych i długoterminowego wsparcia technicznego dla haubic M777. W ramach umowy zostaną uwzględnione następujące elementy: pomoc techniczna, szkolenia, publikacje oraz inne powiązane elementy logistyczne i wsparcia programowego. Szacowany całkowity koszt wynosi 104 miliony dolarów.
Proponowana sprzedaż ma na celu wsparcie polityki zagranicznej i bezpieczeństwa narodowego USA poprzez wzmocnienie bezpieczeństwa Ukrainy, która jest kluczowym partnerem w regionie. Transakcja ma poprawić zdolności Ukrainy do obrony własnej oraz realizacji misji bezpieczeństwa regionalnego.
Sprzedaż nie wpłynie na równowagę militarną w regionie, a głównym wykonawcą będzie BAE Systems z siedzibą w Barrow-in-Furness w Anglii. Ponadto jak zwykle bywa, podana wartość umowy jest najwyższą szacowaną kwotą, a jej ostateczna wartość może być niższa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Haubice M777 - system który wypiera poradziecki złom
W przypadku ukraińskiej artylerii już w 2023 roku połowę wystrzelonych pocisków stanowiły te kalibru 155 mm, a w 2024 i w 2025 roku ich wolumen będzie jeszcze większy. Ogromną pomocą w przejściu na natowski standard były dostawy amerykańskich haubic M777. Tych dostarczono łącznie przynajmniej około 200 egzemplarzy, co stanowi w praktyce niemal haubic holowanych przekazanych Ukrainie. Teraz umowa pozwoli na ich dalsze utrzymanie.
Warto zaznaczyć, że to w połączeniu z mozaiką nawet 400 systemów samobieżnych z Europy umożliwiło to Ukrainie wycofanie systemów kal. 122 mm i części starszych kal. 152 mm z głównych jednostek na rzecz drugoliniowych.
Haubice M777 to ultralekkie jak na tę kategorię broni (3,8 tony) rozwiązanie zaprojektowane przez koncern BAE Systems z armatą kal. 155 mm o długości 39 kalibrów. Przedkłada się to donośność około 24 km dla najprostszych pocisków, 30 km dla M549A1 z dopalaczem rakietowym oraz 40 km dla kierowanych M982 Excalibur. Załogę stanowi do ośmiu żołnierzy a szybkostrzelność w przypadku długotrwałego ostrzału zamyka się w przedziale 2-4 strz./min.
Jest to mniej w porównaniu do np. systemów z armatą o długości 52 kalibrów, ale te poza nielicznymi wyjątkami nie występują w opcji holowanej łatwo przystosowanej do transportu lotniczego czy do ciągnięcia przez samochody terenowe. Zazwyczaj długie armaty są wykorzystywane w systemach samobieżnych takich jak PzH-2000, CAESAR czy polski AHS Krab.
Jednakże mimo to M777 wciąż oferują większy zasięg od większości rosyjskich haubic kal. 122 mm czy 152 mm ograniczonych kolejno do około 15 km i do 20 kilometrów. Wyjątkiem mniej liczne rozwiązania takie jak choćby 2A36 Hiacynt-B czy 2A65 Msta-B.