Założyli wypożyczalnię rowerów. Po 5 miesiącach zbankrutowali. Zapomnieli o jednej ważnej rzeczy
26.06.2017 16:01, aktual.: 27.06.2017 09:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Chińska firma wypożyczająca rowery Wukong Bikes zbankrutowała po tym, jak w ciągu pierwszych pięciu miesięcy zginęło 90 proc. rowerów. Dlaczego? Firma zapomniała zadbać o bardzo istotną rzecz.
Jak twierdzi firma, 90 proc. z 1200 udostępnionych przez nią jednośladów zostało zagubione lub skradzione. Wukong Bikes nie było w stanie zlokalizować rowerów, ponieważ spółka - w przeciwieństwie do konkurencji - nie zdecydowała się na instalację urządzeń GPS w jednośladach. Kiedy kierownictwo firmy zorientowało się, że ta technologia jest niezbędna, było już za późno.
Ponadto założyciel Wukong Bikes, Lei Houyi, stwierdził, że powodem bankructwa, poza brakiem modułów GPS, była również niższa niż w przypadku konkurencji jakość rowerów.
Wukong Bikes to prawdopodbnie pierwsza dynamicznie rozwijająca się na rynku rowerów miejskich chińska firma, która zbankrutowała. W Państwie Środka obecenie w tym segmencie dominują dwie spółki - Mobike i Ofo.