Zakaz kopania kryptowalut pozwolił oszczędzić masę prądu. Nie wystarczyłyby dwie elektrownie

Chińczycy walczą z Bitcoinem. Prowincja Syczuan zakazała wydobywania tej popularnej kryptowaluty, co znalazło odzwierciedlenie w sytuacji energetycznej regionu. Skala zjawiska uwypukla wpływ cyfrowych pieniędzy na środowisko.

KryptowalutyCh i n y w a l c z ą z k r y p t o w a l u t a m i
Źródło zdjęć: © Pixabay

O północy 20 czerwca prowincja Syczuan wprowadziła zakaz kopania Bitcoina na jej terenie. A biorąc pod uwagę fakt, że funkcjonowało tam wiele kopalń kryptowalut, zakaz ten odbił się wielkim echem. Po pierwsze - zauważalny był spadek ceny Bitcoina, a po drugie znaczne zmniejszenie zapotrzebowania na energię elektryczną.

Według doniesień ze strony energetyka24.com, wyłączenie z działania wszystkich farm Bitcoina spowodowało, że zapotrzebowanie na prąd w prowincji Syczuan spadło aż o 8GW. Według dziennikarzy portalu jest to równowartość dwóch elektrowni Turów pracujących z pełną mocą.

Kopanie kryptowalut pożera ogromne ilości energii. Szacuje się, że w 2021 roku na kopanie Bitcoina zostanie zużyta ilość energii mniej więcej równa ilości połowy prądu skonsumowanego przez Polaków w 2020.

Wykorzystywanie paliw kopalnych do wydobywania kryptowalut wydaje się być nieodpowiedzialne w kontekście dbania o przyszłość naszej planety. Trudno wskazać obecnie środki, które pochłaniają tak ogromne zasoby energii, a przy okazji ich wartość jest wyłącznie umowna, jak ma to miejsce w przypadku kryptowalut.

Jednym z rozwiązań, które mogą być pozytywne, jest wykorzystywanie do kopania cyfrowych pieniędzy nadwyżek produkowanych przez odnawialne źródła energii, na przykład fotowoltaikę. Ten nadmiar prądu negatywnie wpływa na działanie sieci energetycznej, więc korzystnie byłoby znaleźć sposób na jego zużycie.

ZOBACZ TEŻ: Pod Saharą kryje się ogromny zbiornik wody. Jest jak siedem Bałtyków

Źródło artykułu: WP Tech

Wybrane dla Ciebie

"Wielkie pytanie o życie, wszechświat i całą resztę". Co kryje czarna skrzynka?
"Wielkie pytanie o życie, wszechświat i całą resztę". Co kryje czarna skrzynka?
Najgroźniejszy drapieżnik mórz. 12 par oczu i śmiertelna trucizna
Najgroźniejszy drapieżnik mórz. 12 par oczu i śmiertelna trucizna
Testy polskiego GNOMA. Zagraniczne media zachwycone
Testy polskiego GNOMA. Zagraniczne media zachwycone
USA kupiły pociski za 639 mln. dol. Nie przeszły one testów
USA kupiły pociski za 639 mln. dol. Nie przeszły one testów
Zaskakujące rdzewienie Księżyca. Naukowcy wskazują winnego
Zaskakujące rdzewienie Księżyca. Naukowcy wskazują winnego
Prawdziwa prowizorka. Rosjanie wysyłają na front cywilne samochody
Prawdziwa prowizorka. Rosjanie wysyłają na front cywilne samochody
Amerykańska firma pomoże Ukrainie. Pojazdy o wartości 163 mln. dol.
Amerykańska firma pomoże Ukrainie. Pojazdy o wartości 163 mln. dol.
Umowa na 25 mld. dol. Rosja pomoże Iranowi budować elektrownię atomową
Umowa na 25 mld. dol. Rosja pomoże Iranowi budować elektrownię atomową
Mocarstwo testuje pocisk rakietowy. Wystrzelili go z pociągu
Mocarstwo testuje pocisk rakietowy. Wystrzelili go z pociągu
Pokazali na nagraniu. Ukraińskie drony morskie z nową technologią
Pokazali na nagraniu. Ukraińskie drony morskie z nową technologią
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń