ZAGGKeys Flex - test klawiatury i stojaka do iPada

ZAGGKeys Flex - test klawiatury i stojaka do iPada

ZAGGKeys Flex - test klawiatury i stojaka do iPada
Źródło zdjęć: © imagazine.pl
26.04.2012 14:11, aktualizacja: 27.04.2012 08:28

Tak się ostatnio składa, że trafiają do mnie kolejne, dostępne na polskim rynku klawiatury dedykowane dla iPadów i innych urządzeń mobilnych. Tym razem mam okazję testować najnowszy produkt firmy ZAGG - ZAGGKeys Flex.

Generalnie poszukuję rozwiązania, które daje mi swobodę i wygodę w pisaniu na iPadzie, przy jednoczesnym zachowaniu możliwości łatwego korzystania i czytania z tabletu. Klawiatura ekranowa nie jest zła i w większości przypadków wystarcza, ale gdy chcę napisać jakiś dłuższy tekst, zdecydowanie wygodniej robi się to na klawiaturze fizycznej.

W świątecznym numerze iMagazine możecie znaleźć moją recenzję innej klawiatury ZAGGa, ZAGGFolio, która zamienia iPada w małego notebooka (niech będzie "netbooka"). Ma ona niestety jedną podstawową wadę - iPad w tej obudowie jest naprawdę duży. Nie ma co ukrywać. Tym razem jest zupełnie inaczej. ZAGG odmiennie podszedł do tematu, według mnie wyciągnął odpowiednie wnioski i owocem tego jest Flex, który został uhonorowany specjalną nagrodą Innovations201. na CESie.

Obraz
© (fot. imagazine.pl)

Nieduża, ale wygodna

Klawiatura jest nieduża, ale wygodna. Klawisze są wielkości tych w ZAGGFolio, ale sama klawiatura wydaje się lepiej zaprojektowana. Skok klawiszy jest odpowiedni, przyjemny. Ich rozmiar jest dokładnie taki, jak w klawiaturze Apple, czyli ok 1,5 cm, jednak odstępy między nimi są zdecydowanie mniejsze. Przez to trzeba się przyzwyczaić do pracy, bo na początku możemy trafiać nie w to, co chcemy.

Obraz
© (fot. imagazine.pl)

Klawiatura ZAGGKeys Flex, oprócz standardowych klawiszy, posiada też wbudowane klawisze funkcyjne, podobne do tych, które były w ZAGGFolio. Mamy m.in. przycisk Home, przycisk przełączający nas do Spotlight. Mamy przyciski sterujące odtwarzaczem, głośnością, kopiuj / wklej. Pod tym względem jest wszystko to, co trzeba.

Obraz
© (fot. imagazine.pl)

Od tyłu, na krawędzi klawiatury zostało umieszczone złącze ładowania - microUSB (mniej popularne - szkoda, ale w zestawie mamy odpowiedni kabel). Prócz złącza mamy jeden przycisk i dwa przełączniki. Przycisk odpowiada za parowanie, bo klawiatura działa w technologii Bluetooth. Pierwszy z przełączników włącza i wyłącza klawiaturę. Drugi przełącza między standardem dla urządzeń z iOS i Androidem - tutaj plus, bo dzięki temu jest ona dużo bardziej funkcjonalna niż inne dostępne na rynku.

Obraz
© (fot. imagazine.pl)

Pokrowiec-stojak

Bardzo ciekawym elementem dołączonym do klawiatury jest pokrowiec, który jednocześnie jest stojakiem na iPada. Projektanci ZAGG bardzo sprytnie rozwiązali kilka spraw. Po pierwsze, pokrowiec jest bardzo mały i niewiele powiększa samą klawiaturę. Po drugie, dzięki specjalnym nacięciom, zgina się w wymyślny sposób tworząc bardzo stabilny i wygodny stojak na nasz tablet. W końcu trzecim rozwiązaniem użytym przez projektantów jest magnes. Dzięki niemu klawiatura pasuje tylko w jednym układzie, jednocześnie możemy być spokojni, że nie wypadnie z niego. Magnes służy też jako dodatkowy element przy złożeniu w pozycję stojaka, który usztywnia całą konstrukcję.

Pokrowiec wykonany jest z materiału podobnego do tego, jaki jest zastosowany w Smart Coverze lub pokrowcu do pierwszego iPada - iPad Case. Podobnie do nich, niestety, widać na nim odciski palców.

Bateria

Klawiatura bardzo szybko naładowała się po wyjęciu z pudełka i nadal, choć mija już dobrych kilka dni nie ma oznak wyczerpania - a piszę na niej m.in. ten tekst, jak i większość pozostałych do lutowego iMagazine. Ale też jest z tym związane jedno "ale”. Dlaczego nie ma możliwości sprawdzenia stanu naładowania baterii? Czy ZAGG nie mógłby wykorzystać opcji odczytu poziomu naładowania baterii, takiego jak używa np. Plantronics w swoich słuchawkach? Ponawiam swój postulat z recenzji ZAGGFolio.

Obraz
© (fot. imagazine.pl)

Klawiatura jest mała i wygodna. Jest lekka i posiada bardzo wygodny pokrowiec, który jednocześnie jest stojakiem. Nie ingeruje w mojego iPada - nadal w dowolnym momencie mogę używać go jako czytnika, a ekran zabezpieczać Smart Coverem. Reasumując - chyba znalazłem nareszcie rozwiązanie dla siebie. Jestem za.

Plusy:

  • mała i lekka
  • podstawka pod iPada / iPhone'a / Androida, która jest jednocześnie pokrowcem na klawiaturę
  • czas pracy na baterii
  • uniwersalność, współpraca nie tylko z iOS ale też z Androidem

Minusy:

- cena mogłaby być niższa
- brak możliwości sprawdzenia poziomu naładowania baterii

Cena: 36. zł
Ocena iMagazine: 5/6

_ Dominik Łada _

Źródło artykułu:imagazine.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)