Zaatakował Sony. Sroga kara więzienia dla hakera
To on zepsuł wielu ludziom święta na całym świecie. A przy tym wyrządził finansowe straty. Haker, który zaatakował Sony na przełomie 2013 i 2014 roku mógł trafić do więzienia na długie lata. Wyrok jest mniejszy, ale i tak surowy.
04.07.2019 11:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Między grudniem 2013 r. a styczniem 2014 r., wykorzystując złośliwe oprogramowanie własnego autorstwa, Austin "DerpTroll" Thompson doprowadził do awarii platformy PlayStation Network.
W konsekwencji usługa Sony nie działała poprawnie. Miliony na całym świecie nie mogły zalogować się do PlayStation Network. Przez to granie w sieci było niemożliwe. Łatwo wyobrazić sobie złość użytkowników PlayStation. Rozpakowujecie konsolę bądź też nową wojenną strzelaninę - to w końcu okres prezentów i dla wielu czas wolny - chcecie rozpocząć wieloosobową rozgrywkę, a tu nic z tego. Bo złośliwy gość postanowił zepsuć wam święta.
Na PlayStation Network się nie skończyło. "DerpTroll" uderzył też w Origin, Steam, serwery Nintendo oraz w Riot Games, twórców League of Legends. Wcale nie chodziło mu o pieniądze bądź też wygłaszanie manifestów. Sprawca przyznał, że jedyny cel, jaki mu przyświecał, to robienie ludziom na złość.
Mężczyzna przyznał się do przeprowadzenia kilkunastu ataków DDoS już pod koniec ubiegłego roku. Groził mu wyrok do 10 lat pozbawienia wolności. Kara jest nieco mniej surowa, ale i tak sroga. Thompson spędzi w więzieniu 27 miesięcy. Dodatkowo musi zapłacić Sony odszkodowanie w wysokości 95 tys. dol. Odsiadkę mężczyzna rozpocznie 27 sierpnia.
Pozostaje mieć nadzieję, że kara odstraszy innych "żartownisiów".