Z tyloma gwiazdkami nie pojedziesz. Tak kierowcy Ubera oceniają pasażerów
Gwiazdki w ostatnim czasie stały się bardzo popularnym sposobem na wyrażanie emocji – szczególnie tych negatywnych. Są one też sposobem na ocenianie kierowców firm przewozowych. Nie każdy jednak wie, że jako pasażerowie też jesteśmy oceniani i wbrew pozorom liczba naszych gwiazdek ma znaczenie.
28.08.2021 13:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pięć gwiazdek z jednej strony może nie kojarzyć się zbyt dobrze, jeśli mówimy o kwestiach związanych z polityką. Zostawmy jednak ten temat w spokoju, bo w przypadku zamawiania przejazdu z pewnością chcemy, żeby nasz kierowca miał tych pięcioramiennych odznaczeń jak najwięcej. Często jednak jako pasażerowie sami dajemy przewoźnikowi mniej niż 5 gwiazdek, bo jechał zbyt wolno, wysadził nas zbyt daleko od miejsca docelowego lub miał bałagan w samochodzie.
Niedawno zamawiając przejazd Uberem, zwróciłem uwagę, że sam jako klient firmy również jestem oceniany. Moim oczom ukazał się wynik 4,7 gwiazdki. W tamtym momencie zacząłem zastanawiać się, na jakiej podstawie zostałem oceniony przez kierowców, z którymi przyszło mi podróżować.
Czy to znaczy, że jakiś kierowca zobaczył mnie siedzącego spokojnie na tylnej kanapie w słuchawkach i stwierdził, że mogłem wypaść lepiej? Czy może celowo zaniża się oceny klientów, bo piąteczki mają tylko dziwni pasażerowie? Takie słuchy pojawiają się wśród osób, które również straciły kilka punktów w tej przewozowej klasyfikacji.
Zobacz także
Żeby rozwiązać tę zagwozdkę, postanowiłem nie zwlekać i zadać powyższe pytania nikomu innemu jak samym kierowcom Ubera. W tym celu wszedłem na grupę na Facebooku skupiającą kierowców różnych firm przewozowych. Napisałem stosowny post, odczekałem na jego zatwierdzenie przez admina i się zaczęło…
Okazuje się, że kierowcy potrafią być bardziej restrykcyjni w wystawianiu ocen niż ich klienci. Natomiast mając zbyt niską ocenę, można napotkać problem z zamówieniem przejazdu, bo jak zaznaczali niektórzy kierowcy – nie biorą tych, którzy mają mniej niż 4,5 gwiazdki. Wtedy zacząłem się obawiać, że jak tak dalej pójdzie, to sam będę miał trudności z szybkim wezwaniem Ubera. W końcu od tej cienkiej granicy dzieli mnie już tylko 0,2 gwiazdki.
Wracając jednak do samemu systemu ocen stosowanego przez przewoźników, często jest od zależny od kierowcy, ale w gruncie rzeczy drażnią ich podobne zachowania. Co więcej, wbrew powszechnej opinii kierowcy zwracają uwagę na to, jaką ocenę ma potencjalny klient, szczególnie w przypadku przejazdów gotówkowych. Jednak, zamiast wyjaśniać ich system, lepiej po prostu przyjrzeć się najlepszym komentarzom z odpowiedziami prosto od przewoźników.