Od czasu premiery Kinecta urządzenia, które wykrywają gesty użytkownika nie są czymś, czego nie można znaleźć w zwykłym domu. Pomimo tego, że w tej dziedzinie poczyniono ostatnio znaczące postępy, nadal do działania wymagają one specjalnych urządzeń. EyeSight Technologies zamierza to zmienić.
Firma twierdzi, że udało im się opracować oprogramowanie, które może zamienić każdą kamerę w wykrywający gesty interface. I trzeba przyznać, że demonstracja możliwości systemu, którymi eyeSight chwali się na przykładzie Google Earth, robi wrażenie. Jeśli eyeSight rzeczywiście pozwoli wyeliminować dodatkowy sprzęt w procesie rozpoznawania gestów, rozwiązanie to może sprawić, że już niedługo praktycznie wszystkie urządzenia będą wspierały tę technologię. Oczywiście pod warunkiem, że w rzeczywistości jest ona aż tak dokładna.
Niestety będziemy musieli jeszcze trochę poczekać zanim eyeSight pojawi się na naszych komputerach czy urządzeniach mobilnych. Na razie firma przygotowała i udostępniła zainteresowanym deweloperom SDK.
Polecamy w serwisie Giznet.pl: W starciu PlayStation 4 z Xboksem One na razie wygrywa Sony
