YouTube pozwoli zarobić pieniądze. Wystarczy klaskać
Zarabianie na klaskaniu? Z YouTube wszystko jest możliwe. Serwis jest w trakcie testowania nowej funkcji, która pozwoli nagradzać autorów najciekawszych filmików aplauzem. Każdorazowe klaśnięcie w wirtualne dłonie zasili konto ulubionego youtubera o 2 dolary.
16.02.2020 | aktual.: 16.02.2020 14:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
YouTube, największy serwis internetowy wideo na świecie to dostarczyciel codziennej porcji rozrywki dla miliardów ludzi, a także kopalnia pieniędzy dla tych, którzy swoimi ciekawymi pomysłami pragną dzielić się z widownią po drugiej stronie komputera. O tym, jak bardzo jest to opłacalne z pewnością wie najlepiej zarabiający youtuber na świecie. 8-letni Ryan przez ostatni rok zarobił dzięki platformie aż 22 miliony dolarów.
Za sprawą nowego rozwiązania, które jest właśnie w trakcie testów, zarówno młody Ryan, jak i pozostali autorzy filmików będą mogli zarobić jeszcze więcej. Chodzi o funkcję...klaskania. Wsparcie naszego ulubionego youtubera za pomocą wirtualnego aplauzu, jednorazowo kosztować będzie 2 dolary, czyli około 7,80 zł.
Aby nagrodzić youtubera, wystarczy nacisnąć kursorem przycisk "Aplauz" znajdujący się pod materiałem wideo.
Łączna kwota, którą będzie można wydać w ciągu dnia wyniesie maksymalnie 500 dolarów (ok. 1960 złotych), lub 2000 dolarów (ok. 7840 złotych) tygodniowo. Warto podkreślić, że nie wszystkie środki z wirtualnego aplauzu trafią do twórców filmików. YouTube na każdym "klaśnięciu" zarobi nawet 30 procent.
Nowa funkcja testowana jest obecnie w Korei Południowej, Meksyku, Australii, Brazylii, Nowej Zelandii, Indiach, Japonii oraz Stanach Zjednoczonych.
W 2019 roku YouTube przyniósł 15 mld dolarów przychodu. To równowartość 10 procent łącznych przychodów z wszystkich produktów Google.