XQ‑58A Valkyrie podczas testów na poligonie. Może być następcą "Żniwiarza"

Amerykanie oblatali nową autonomiczną maszynę. To dron, który niedługo może przejąć miejsce potężnego drona MQ-9 Reaper. Ma bardzo podobny zasięg, ale osiąga dwa razy większe prędkości.

XQ-58A Valkyrie podczas testów na poligonie. Może być następcą "Żniwiarza"
Źródło zdjęć: © USAF
Arkadiusz Stando

08.03.2019 | aktual.: 09.03.2019 14:31

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

XQ-58A Valkyrie to autonomiczna maszyna latająca charakteryzująca się solidnymi osiągami. Przede wszystkim jej mocną stroną jest zasięg działania - prawie 4000 km. Dodatkowo, maszyna jest dosyć szybka. Osiąga prędkość blisko dwa razy większą, niż najbardziej śmiertelny dron świata MQ-9 Reaper (stacjonujące w Polsce)
. Aż 1050 km/h.

Chociaż na pierwszy rzut oka może wyglądać niepozornie, XQ-58A jest długi na 8,8 metra. Jak na razie maszyna lata nieuzbrojona, ale z tego co wiadomo, posiada dwie komory bombowe. Może przenosić bomby typu JDAM lub SDB.

XQ-58A Valkyrie został zaprojektowany przez Kratos Unmanned Aerial Systems we współpracy z Air Force Research Laboratory (AFRL). 5 marca po raz pierwszy maszyna wzniosła się w powietrze. Nad poligonem Yuma Proving Grounds, dron spędził w powietrzu 76 minut.

Maszyna ma odbyć łącznie pięć takich próbnych startów. Podczas każdego z nich, specjaliści będą obserwować zachowanie maszyny w powietrzu, w celu ewentualnego wprowadzenia poprawek do jej instalacji. Sprawdzą także działanie techniki startu oraz lądowania.

Dron XQ-58A powstał w ramach programu LCAAT (Low Cost Attritable Aircraft Technology). Ten projekt przewiduje tworzenie ekonomicznych konstrukcji, z racji na wzrastające w dynamicznym tempie ceny budowy nowych samolotów. Nie wiadomo, ile będzie wynosić produkcja XQ-58A, ale według zapowiedzi ma mieć doskonały przelicznik ceny do jakości.

Zobacz też: WP Express: Święto graczy komputerowych w Katowicach:

Komentarze (131)