Wzmocnienie Polski z dalekiego kraju. Homary już na miejscu

Homar-K z ostatniej dostawy
Homar-K z ostatniej dostawy
Źródło zdjęć: © X | 16. Dywizja Zmechanizowana
Norbert Garbarek

25.09.2024 11:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wschodnia flanka NATO staje się coraz silniejsza – czytamy na portalu Defense Romania, który zwraca uwagę na dostawę do Polski kolejnych systemów rakiet wielokrotnego startu Homar-K. Broń z Korei Południowej trafiła do 16. Dywizji Zmechanizowanej.

Nie minęły dwa tygodnie, a do Polski dotarły kolejne kompleksy Homar-K. Przypomnijmy, że ostatni transport z Korei dotarł do Polski 11 września 2024 r. Wówczas z odległego kraju przypłynęły też czołgi K2 Black Panther oraz haubice samobieżne K9 Thunder. Informację o kolejnym transporcie przekazała 16. Dywizja Zmechanizowana – zaledwie 10 dni od poprzedniej wysyłki sprzętu.

Kolejne Homary-K dla polskiej armii

Wojskowi nie podają, ile dokładnie "skorupiaków" trafiło na wyposażenie armii, jednak Defense Romania zauważa, że na zdjęciach widać co najmniej trzy wyrzutnie. Przypomnijmy, że Warszawa początkowo podpisała umowę na dostawę 218 jednostek tej broni, natomiast w kwietniu 2024 r. zwiększono zamówienie o dodatkowe 72 egzemplarze.

Homar-K to jedno z narzędzi, które ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa kraju w obliczu rosnących zagrożeń zewnętrznych. System powstał w odpowiedzi na zapotrzebowanie na mobilne i precyzyjne platformy obronne w Europie Środkowo-Wschodniej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oparty na południowokoreańskich wieloprowadnicowych wyrzutniach K239 Chunmoo polski Homar-K jest zdolny do wystrzeliwania kilku typów kierowanych pocisków rakietowych. Wyrzutnia dysponuje dwoma zasobnikami rakietowymi, w których natomiast można umieścić dwa rodzaje rakiet. W zależności od zastosowanej amunicji, w każdym z zasobników znajduje się miejsce na sześć rakiet kal. 239 mm o zasięgu 80 km lub jedną taktyczną rakietę kal. 607 mm o zasięgu niemal 300 km.

Jednym z kluczowych elementów systemu Homar-K jest jego modułowość. Dzięki temu może być szybko dostosowany do różnych zadań bojowych oraz zintegrowany z innymi systemami obronnymi używanymi przez polską armię. Według ekspertów Homar-K zapewnia większą elastyczność w prowadzeniu działań wojskowych i lepszą adaptację do zmieniających się warunków na polu walki.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski