Wynieśli satelitę szpiegowskiego na orbitę. Pomocną dłoń mogła im podać Rosja

Państwowa agencja prasowa Korei Północnej, KCNA, ogłosiła we wtorek, że kraj ten z powodzeniem umieścił na orbicie swojego pierwszego satelitę szpiegowskiego. To wydarzenie spotkało się ze stanowczym potępieniem ze strony władz Stanów Zjednoczonych, które zdecydowanie skrytykowały wystrzelenie rakiety kosmicznej.

Wystrzelenie północnokoreańskiej rakiety - zdjęcie ilustracyjne
Wystrzelenie północnokoreańskiej rakiety - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images
Karolina Modzelewska

22.11.2023 | aktual.: 23.11.2023 10:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

KCNA przekazała, że start rakiety, która wyniosła satelitę na orbitę, obserwował przywódca KRLD Kim Dzong Un. Agencja dodała, że Korea Północna ma ambitne plany na przyszłość i zamierza umieścić na orbicie kolejne satelity.

Korea Północna próbuje swoich sił w kosmosie

Informacje o wystrzeleniu rakiety jako pierwsi przekazali urzędnicy w Korei Południowej i Japonii. Jednak, jak podaje agencja Reutera, nie są oni w stanie zweryfikować, czy satelita rzeczywiście został umieszczony na orbicie. Korea Północna próbowała już wcześniej umieścić satelitę na orbicie, jednak poprzednie dwie próby, które miały miejsce w maju i sierpniu, zakończyły się niepowodzeniem.

Władze Stanów Zjednoczonych potępiły wystrzelenie przez Koreę Północną rakiety kosmicznej, która korzysta z technologii balistycznej. Biały Dom określił start rakiety jako "rażące naruszenie licznych rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ", które "wzmaga napięcia i grozi destabilizacją sytuacji bezpieczeństwa w regionie i poza nim".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Agencja Reuters zwraca uwagę, że wtorkowa próba była pierwszą podjętą po wrześniowym spotkaniu Kim Dzong Una z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem. Podczas tego spotkania Putin obiecał Kimowi pomoc w budowie satelitów.

Według urzędników z Korei Południowej, najnowszą próbę najpewniej przeprowadzono z techniczną pomocą Moskwy. Ta z kolei uznawana jest za element zacieśniającego się partnerstwa, w ramach którego Korea Północna miała wysłać Rosji miliony pocisków artyleryjskich.

Z raportów Korei Północnej wynika, że ​​państwo planuje wynosić na orbitę kolejne satelity obserwacyjne, które mają pomóc w monitorowaniu Korei Południowej, donosi serwis Space.com. Jednocześnie zaznacza, że Korea Południowa najprawdopodobniej planuje wysłać w tym miesiącu swojego pierwszego satelitę szpiegowskiego na orbitę na pokładzie rakiety SpaceX Falcon 9 wystrzelonej z bazy sił kosmicznych Vandenberg.

Komentarze (1)