Wyłudzili telefony komórkowe warte 200 tys. zł

Wyłudzili telefony komórkowe warte 200 tys. zł

24.02.2011 16:22

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Łódzcy policjanci zatrzymali dwóch oszustów, którzy przez dwa lata wyłudzili na
podstawie sfałszowanych umów telefony komórkowe warte niemal 200 tys. zł. Jeden z zatrzymanych to pracownik punktu sieci telefonii komórkowej, drugi - pracownik firmy udzielającej pożyczki.

Obaj mężczyźni w wieku 2. i 28 lat usłyszeli zarzuty oszustwa, a starszy dodatkowo odpowie za kradzież 19 telefonów. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności. Prokuratura zastosowała wobec nich dozór policyjny - poinformowała w czwartek PAP podinsp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.

Sprawa oszustw wyszła na jaw, gdy jeden z punktów sieci telefonii komórkowej powiadomił policję o kradzieży 1. aparatów i modemu internetowego o wartości ponad 24 tys. zł. Podczas inwentaryzacji okazało się, że stan faktyczny nie zgadzał się z liczbą zawartych z klientami umów.

Obraz
© (fot. Jupiterimages)

"Pod lupę zostali wzięci pracownicy punktu a wśród nich 28-letni łodzianin. Wiele wskazywało, że to właśnie on ma związek z przestępczym procederem" - wyjaśniła policjantka.

28-latek, który przebywał właśnie na urlopie, został zatrzymany na terenie Śródmieścia. Początkowo zarzucono mu kradzież 1. telefonów. Ustalono też, że mężczyzna współpracował też od dwóch lat ze swoim 25-letnim znajomym zatrudnionym w jednym z punktów udzielających pożyczek. Okazało się, że w tym czasie obaj na podstawie sfałszowanych umów wyłudzili ok. 120 telefonów łącznej wartości niemal 200 tys. zł.

Według śledczych, 25-latek, mając dostęp do dokumentacji kredytobiorców, skanował kopie ich dokumentów a następnie dostarczał je koledze z punktu sieci telefonii komórkowej. "Na tej podstawie fałszowane były umowy. Oszuści celowo wpisywali fikcyjny adres przeznaczony do korespondencji, co wydłużało okres wyjścia na jaw przestępczego procederu" - dodała Kącka.

Mężczyźni nie byli wcześniej notowani przez organy ścigania. Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli m.in. laptopa, w którym ujawniono zeskanowane dokumenty tożsamości na różne nazwiska.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także