Wygrali z rdzą. Naukowcy opracowali genialny spray
Rdza potrafi być prawdziwym utrapieniem. Inżynierowie z zuryskiej Politechniki Federalnej opracowali jednak genialny materiał, który zabezpiecza metal przed korozją, a do tego ma jeszcze kilka innych atutów.
22.02.2023 | aktual.: 16.01.2024 16:38
Prawie wszystko, co buduje człowiek z użyciem metalowych elementów, ostatecznie pokrywa się rdzą. Ta zaś nie tylko negatywnie wpływa na estetykę, ale też może prowadzić do poważnych konsekwencji. To właśnie korozja niszczy karoserię naszych samochodów, osłabia budynki, w których mieszkamy i sprawia, że mosty łączące części miasta stają się dla nas niebezpieczne. W odpowiedzi na to inżynierowie z Politechniki Federalnej w Zurychu opracowali wyjątkowo wszechstronny materiał.
PPM – polimer do walki z korozją
Nazywa się poli(fenylenometylen), ale wystarczy zapamiętać jego skrót: PPM. Może być nanoszony metodą natryskową na powierzchnię, na której twardnieje, tworząc swoistą polimerową powłokę ochronną. Testy wykazały, że wystarczy już warstwa o grubości 30-50 mikrometrów (a to mniej niż grubość ludzkiego włosa), by metal nie korodował.
Jednak na ochronie metalowych elementów przed korozją wcale nie kończy się lista atutów, jakimi może pochwalić się polimer opracowany przez zuryskich inżynierów. PPM jest w stanie także ostrzegać o uszkodzeniach na powierzchni. Gdy te występują, to polimer przestaje w danym miejscu fluoryzować w świetle ultrafioletowym. To znacząco ułatwia inspekcje i przyspiesza ewentualne podjęcie działań naprawczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co więcej, poli(fenylenometylen) wykazuje także zdolność do samodzielnego naprawiania uszkodzeń. Zarysowanie powłoki sprawia, że obszar się nagrzewa, polimer topi się i wpływa do szczeliny, wypełniając rysę. Następnie obszar się schładza, a polimerowa powłoka ponownie twardnieje.
Ma świetne właściwości, a do tego można go poddać recyklingowi
Inżynierowie z Politechniki Federalnej w Zurychu zwracają również uwagę na to, że PPM jest wyjątkowy z jeszcze jednego powodu. Otóż można go poddać recyklingowi i wykorzystać ponownie. Podczas testów udało się odzyskać aż 95 proc. materiału i nawet po pięciu cyklach ponownego użycia nie odnotowano utraty właściwości.
Aktualnie inżynierowie oczekują na przyznanie patentu i kontynuują prace związane z doskonaleniem formuły. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w niedalekiej przyszłości PPM stanie się produktem i będzie mógł być wykorzystywany w budownictwie, motoryzacji czy przemyśle lotniczym, pozwalając na skuteczną ochronę przed korozją w codziennym życiu.
Wojciech Kulik, dziennikarz Wirtualnej Polski