Wojna przeglądarek wybucha na nowo?

Przedstawiciele Microsoftu, Mozilli, Opery i Google'a, a więc producentów liczących się lub zdobywających coraz większą popularność przeglądarek internetowych, wzięli udział w dyskusji poświęconej kwestii wzmożonej konkurencji w segmencie aplikacji tego typu. Co ciekawe, Apple, chwalone za swoją przeglądarkę Safari, odmówiło oddelegowania swojego przedstawiciela.

Wojna przeglądarek wybucha na nowo?
Źródło zdjęć: © WP.PL

Internet Explorer, produkt koncernu z Redmond, zdołał kilka lat temu zdominować komputery użytkowników. Do tej aplikacji wciąż należy największy udział w rynku przeglądarek, ale od pewnego czasu coraz mocniej depcze mu po piętach Firefox. Zgodnie z danymi serwisu Ranking.pl, w kategoriach "grupy przeglądarek", program Microsoftu ma kilkuprocentową przewagę nad aplikacją spod znaku pandy małej (48 i 43 procent w okresie 6 - 12 styczna 2009). Jeśli chodzi o konkretne wersje programów, największą popularnością cieszy się w Polsce Firefox 3.x - w tym samym czasie korzystało z niego 33,2 % polskich internautów, podczas gdy drugi w kolejności IE 6.x służył do przeglądania stron WWW średnio co czwartemu użytkownikowi (24,3 %).

Uczestnicy dyskusji, jaka zorganizowana została w jednym z klubów w kalifornijskim Palo Alto, poruszali m.in. takie tematy jak problem równowagi między innowacyjnością a kompatybilnością oraz reagowania na cyberzagrożenia.

Dean Hachamovitch, menedżer odpowiedzialny w Microsofcie za przeglądarkę internetową, stwierdził, że w kwestii innowacyjności aplikacji do przeglądania Sieci jest jeszcze wiele do zrobienia. Jego zdaniem wyzwania, jakie stoją przed producentami oprogramowania, obejmują m.in. zapewnienie przeglądarce zgodności z wieloma platformami sprzętowo-systemowymi oraz należyte jej zabezpieczenie przed atakami.

Każdy z biorących udział w panelu dyskutantów przedstawił to, co jego zdaniem wyróżnia aplikację jego firmy na tle rozwiązań konkurencyjnych. Christen Krogh z Opera Software przekonywał, że spółka jest w stanie stworzyć aplikację możliwą do uruchomienia na każdym urządzeniu i systemie. Google Chrome, to wedle słów Sundara Pichai, szybki program o prostym (przyjaznym) interfejsie. Mike Shaver z Mozilli przedstawił Firefoksa jako potężne narzędzie służące otwartości Sieci. Z kolei twórcy Internet Explorera wg Hachamowitcha starają się dostarczyć szerokiemu gronu odbiorców program wygodny w obsłudze.

Więcej informacji: InfoWorld

Źródło artykułu: idg.pl

Wybrane dla Ciebie

Natura zadziwia. Bakteria przekształca plastikowe odpady w paracetamol
Natura zadziwia. Bakteria przekształca plastikowe odpady w paracetamol
Habitat kosmiczny do symulacji misji. Wyszkoli przyszłych astronautów
Habitat kosmiczny do symulacji misji. Wyszkoli przyszłych astronautów
Kolejne zwycięstwo Gripena. Pokonał F-16 i Rafale
Kolejne zwycięstwo Gripena. Pokonał F-16 i Rafale
Odkryto nowe organellum w ludzkich komórkach
Odkryto nowe organellum w ludzkich komórkach
Przylecą do Polski. Sojusznik wyśle cenną broń
Przylecą do Polski. Sojusznik wyśle cenną broń
Wydobyli z głębin bloki latarni z Faros. Była cudem starożytnego świata
Wydobyli z głębin bloki latarni z Faros. Była cudem starożytnego świata
"To nas czeka tej jesieni". Ukrainiec o zamiarach Rosji
"To nas czeka tej jesieni". Ukrainiec o zamiarach Rosji
Czy to tylko propaganda? Rosyjskiego czołgu T-14 nie ma na froncie
Czy to tylko propaganda? Rosyjskiego czołgu T-14 nie ma na froncie
Przyjrzeli się abramsom. Rosjanie oskarżają USA o "plagiat"
Przyjrzeli się abramsom. Rosjanie oskarżają USA o "plagiat"
Brytyjczycy i nowa broń jądrowa. Zamawiają myśliwce zdolne ją przenosić
Brytyjczycy i nowa broń jądrowa. Zamawiają myśliwce zdolne ją przenosić
"Fabryka tłuszczu" sprzed 125 tys. lat. Naukowcy zaskoczeni technologią naszych przodków
"Fabryka tłuszczu" sprzed 125 tys. lat. Naukowcy zaskoczeni technologią naszych przodków
Tak wyglądał 10. dzień na orbicie. Misja IGNIS jest zrealizowana w 78,6 proc.
Tak wyglądał 10. dzień na orbicie. Misja IGNIS jest zrealizowana w 78,6 proc.