Wielkie odkrycie naukowców. Nowy sposób badań pozwolił zaobserwować wodę na odległej planecie
Naukowcy od lat poszukują egzoplanet - czyli planet spoza Układu Słonecznego. Wykorzystując najnowsze technologie, zespół naukowców z Obserwatorium Kecka, dokonał odkrycia wody na planecie odległej o 179 lat świetlnych.
28.11.2018 13:37
Wokół młodej, liczącej zaledwie 30 milionów lat gwiazdy HR8799 krążą cztery planety, nazwane po kolei b,c,d oraz e. System odkryto w 2008 roku, wraz z trzema pierwszymi ciałami krążącymi wokół gwiazdy, a dopiero dwa lata później zauważono czwartą.
HR8799 przykuł uwagę naukowców ze względu na właściwości gwiazdy. Należy do typu "lambda Boötis", charakteryzującego się niską ilością pierwiastków metalicznych cięższych od wodoru i helu. Naukowcy zaobserwowali te dziwne właściwości dzięki teleskopom Keck i Gemini.
Podczas ostatnich badań naukowcy skupili się na obserwacji HR8799 c, czyli krążącej jako druga w odległości od gwiazdy. Jest to młoda, ale ogromna planeta, okrążająca HR8799 w ciągu 200 lat. To właściwie masywny, gazowy gigant, cięższy od Jowisza o około 7 razy. Nowe badania pokazują coś jeszcze.
Gazowy gigant posiada ogromne ilości wody w atmosferze oraz, co ciekawe potwierdzają brak metanu. Naukowcy sami są pod wrażeniem swojego odkrycia. Wszystko zawdzięczają najnowszej technologii: "Tego typu technologia jest dokładnie tym, czego chcemy używać w przyszłości, aby szukać śladów życia na planecie podobnej do Ziemi." - Dimitri Mawet, autor publikacji, z Caltech i JPL.
Łącząc spektroskopię z optyką adaptacyjną, naukowcy przezwyciężyli trudności obserwowania planety, której gwiazda świeci tak bardzo, że zakłóca obserwację samego obiektu. W ten sposób udało im się dokonać dokładnych pomiarów potwierdzających obecność wody i brak metanu w atmosferze HR8799 c.
"Teraz, dzięki teleskopom Keck, możemy lepiej zrozumieć strukturę tych gigantycznych egzoplanet, które nie przypominają naszych planet z Układu Słonecznego" - mówi autor badania.
Zespół Maweta przygotowuje się już do wykorzystania jeszcze bardziej zaawansowanego instrumentu w Obserwatorium Keck. Nazywa się KPIC (Keck Planet Imager and Characterizer). Wykorzysta optykę adaptacyjną i spektroskopię, ale na jeszcze większą skalę. Korzystając z KPIC naukowcy będą mogli lepiej obrazować planety, które świecą jeszcze słabiej i leżą bliżej swojej gwiazdy niż HR 8799 c.
Źródło: ScienceAlert / Badania