Wielka Synagoga. Ostatni akord powstania w getcie warszawskim
"Bogu jedynemu na chwałę gmach ten odnowiono w 50. roku jego zbudowania i 10 roku wskrzeszenia Rzeczypospolitej Polskiej" – napis umieszczony na Wielkiej Synagodze na Tłomackiem przetrwał zaledwie 14 lat. Wspaniały budynek Warszawy, a zarazem symbol liberalnego judaizmu wysadził osobiście Jürgen Stropp.
19.04.2021 14:39
Wielka Synagoga była największym żydowskim domem modlitwy, jaki wzniesiono w Warszawie. Imponujący gabarytami i architektonicznym kunsztem gmach był jednak czymś więcej, niż tylko dużą świątynią. Stanowił symbol haskali – żydowskiego oświecenia.
Ten wywodzący się z terenów Niemiec, a spopularyzowany w XVII wieku pogląd zakładał przyjęcie przez Żydów oświeceniowych ideałów. Do kluczowych założeń należała integracja ze społecznościami, wśród których zamieszkiwali i budowanie żydowskiej tożsamości nie tylko na gruncie religijnym, ale i świeckim.
Żydowskie oświecenie
To właśnie wśród zwolenników haskali pojawił się w XIX wieku pomysł, by zbudować w Warszawie nowy, wielki dom modlitwy. W tym celu urządzono zbiórkę i ogłoszono konkurs architektoniczny. Choć wymagana suma 150 tys. rubli została zebrana, problemem okazał się wybór odpowiedniego projektu – swoje propozycje złożyli bowiem najznamienitsi architekci tamtej epoki.
Ostatecznie zwyciężył projekt Leandra Marconiego i w 1876 roku ruszyły prace budowlane. Dwa lata później Wielka Synagoga była gotowa. Uroczyste otwarcie świątyni, 26 września 1878 roku w święto Rosz ha-Szana, żydowski Nowy Rok, było wielkim wydarzeniem.
Doszło wówczas do protokolarnego zgrzytu. Choć wśród gości był rosyjski generał gubernator Paweł Kotzebue, to – wbrew rozporządzeniu władz rosyjskich – rabin Izaak Cylkow wygłosił przemówienie nie po rosyjsku, hebrajsku czy w jidysz, ale po polsku.
Centrum społeczności
Wielka Synagoga z czasem stała się ważnym centrum kultury żydowskiej. Powstała przy niej Główna Biblioteka Judaistyczna, gromadząca bezcenne archiwalia i rękopisy, dokumentujące historię europejskich Żydów. Sama Synagoga także tętniła życiem – nie tylko religijnym, zapraszając na koncerty światowej klasy chóru.
Co istotne, świątynia służyła tylko części społeczności żydowskiej. Chasydzi i ortodoksyjni żydzi omijali ją ze względu na odprawiane po polsku nabożeństwa, a także umieszczone na sklepieniu pełne imię Boga, co dla konserwatywnych wyznawców judaizmu było nie do zaakceptowania.
Architektoniczne plany budynku nie zachowały się do naszych czasów. Był on wzniesiony na planie zbliżonym do krzyża łacińskiego i zwieńczony kopułą, mającą symbolizować dominującą rolę wśród warszawskich synagog. Poza zdjęciami i rysunkami, pojęcie o jego wielkości daje liczba miejsc – w nabożeństwach mogło brać udział nawet 2200 uczestników, z czego 1050 miejsc przeznaczono dla kobiet.
Wielka Synagoga była kilka razy remontowana. Poważne prace przeprowadzono pod koniec lat 20, kiedy to na budynku umieszczono napis "Bogu jedynemu na chwałę gmach ten odnowiono w 50. roku jego zbudowania i 10 roku wskrzeszenia Rzeczypospolitej Polskiej". Kolejne prace, rozpoczęte w 1938 roku, nie zostały doprowadzone do końca z powodu wybuchu II wojny światowej.
Powstanie w getcie warszawskim
Kres świetności Wielkiej Synagogi przyniosła niemiecka okupacja. Niemcy zdewastowali świątynię i wywieźli jej wyposażenie. Do swojej pierwotnej funkcji Synagoga wróciła wraz z utworzeniem warszawskiego getta – 1 czerwca 1941 roku nastąpiło uroczyste, ponowne otwarcie i wniesienie Tory. Na jej odnowienie warszawscy żydzi zorganizowali zbiórkę, a w murach świątyni odbywały się nie tylko nabożeństwa, ale także występy chórów czy żydowskich muzyków.
Nie trwało to długo – już w marcu 1942 roku synagoga została zamknięta, a po zmniejszeniu obszaru getta Niemcy zmienili ją w magazyn, gdzie przechowywano zrabowane w dzielnicy żydowskiej meble.
Wielka Synagoga – zdewastowana, zniszczona, z dziurawym dachem – przetrwała powstanie w getcie warszawskim. Mimo tego ten symbol żydowskiej społeczności Warszawy został przez Niemców zniszczony: wraz z upadkiem powstania zapadła decyzja o wysadzeniu świątyni. Dokonał tego osobiście Jürgen Stropp, odpowiedzialny za pacyfikację powstania w getcie warszawskim.
Wielka Synagoga powstała z gruzów
Powojenne plany odbudowy synagogi szybko porzucono. Po uprzątnięciu gruzów, na jej miejscu rozpoczęła się budowa wieżowca. Inwestycja okazała się poważnym problemem.
Budynek wznoszono przez ponad ćwierć wieku, a problemom i licznym przestojom towarzyszyła legenda o klątwie, rzuconej na budowę przez rabinów. Ostatecznie w miejscu Wielkiej Synagogi wyrósł 27-pietrowy Błękity Wieżowiec.
Wielka Przywraca Pamięć 2018 - 2020 / The Great Synagogue Restores Memory 2018 - 2020
Od 2018 roku Wielka Synagoga wraca – na krótko – na swoje miejsce. Jako animacja powstającego z gruzów budynku, gości na szklanej fasadzie Błękitnego Wieżowca, stanowiąc hołd dla wymordowanej społeczności warszawskich żydów i głos przeciwko wszelkim formom wykluczania - antysemityzmowi, ksenofobii, rasizmowi, homofobii i innym uprzedzeniom naruszającym godność człowieka.