Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą. To rosyjska dezinformacja

Internauci donoszą o pojawieniu się węgierskich czołgów przy granicy z Ukrainą. Nagrania pojawiające się na Telegramie to element rosyjskiej strategii dezinformacji, która ma na celu pogorszyć stosunki między państwami.

Czołgi armii węgierskiej, zdjęcie ilustracyjneCzołgi armii węgierskiej, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © AFP | Attila Kisbenedek
Justyna Waliszewska

Internet zalały liczne zmianki o pojawieniu się węgierskich pojazdów wojskowych na granicy z Ukrainą. Nagrania i zdjęcia przedstawiają ciężki sprzęt transportowany przez bliżej niezidentyfikowane miasta. Nie ma jednak dowodów na to, aby te działania miały faktycznie miejsce. Wszystko wskazuje na to, że jest to kolejny element rosyjskiej machiny propagandowej, która obrała sobie za cel stosunki między Ukrainą a Węgrami.

Pojawiają się spekulacje jakoby operacja o nazwie "Turul" miałaby być węgierskim planem mającym na celu "odzyskanie" terytoriów Zakarpacia, obecnie należących do Ukrainy. Ten potencjalny plan nie został potwierdzony, a głosy tego typu prowadzą do napięć i nieporozumień między państwami.

Jak podaje TVN, nagrania, które wywołały zamieszanie, zostały zarejestrowane w Budapeszcie podczas Festiwalu Ludovika 2025. Węgierskie Ministerstwo Obrony potwierdziło, że pojazdy wojskowe były częścią pokazów taktycznych i prezentacji sprzętu wojskowego, a nie przygotowaniami do operacji wojskowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bliskość i bezpieczeństwo - czas epokowych zmian? - Historie Jutra napędza PLAY #6

Fałszywe informacje mają pogorszyć relacje między państwami

Kolumny ciężkiego sprzętu przedostające się w stronę Ukrainy mają Węgierskie władze zdementowały informacje o rzekomym przemieszczaniu się wojsk w kierunku Ukrainy. Ukraińska Państwowa Służba Graniczna również nie odnotowała żadnych nietypowych działań przy granicy. Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji ostrzega przed fałszywymi informacjami o operacji "Turul".

Podczas Festiwalu Ludovika, który odbył się w Budapeszcie, zaprezentowano między innymi czołgi Leopard 2A4HU oraz pojazdy opancerzone Gidrán. Wcześniej Węgierskie Ministerstwo Obrony poinformowało o planowanych pokazach, apelując do mieszkańców o zachowanie ostrożności z uwagi na przemieszczanie się sprzętu wojskowego.

Dezinformacja jako broń wycelowana w społeczeństwa

Rosyjskie trolle szerzące dezinformację najczęściej działają na popularnych platformach społecznościowych i forach internetowych, które mają dużą liczbę użytkowników i szybki obieg informacji. Nieprawdziwe doniesienia o węgierskich czołgach pojawiły się na rosyjskojęzycznych kanałach na Telegramie. Eksperci apelują o weryfikowanie treści, które oglądamy i udostępniamy. Rzetelny research jest główną linią obrony przed dezinformacją, której możemy paść ofiarą. Przekłamana informacje znacząco wpływają na nastroje społeczne czy polityczne, a rozprzestrzenianie fałszywych informacji o rzekomych roszczeniach terytorialnych wpływa na relacje między krajami.

Dezinformacja jest wyjątkowo niebezpieczna, ponieważ podważa zaufanie społeczne, rozbija wspólnoty i zniekształca obraz rzeczywistości. W kontekście wojny — jak rosyjska agresja na Ukrainę — dezinformacja staje się bronią, która działa po cichu, ale skutecznie: osłabia morale, rozmywa granice między prawdą a kłamstwem i utrudnia społeczeństwom podejmowanie racjonalnych decyzji. Jej skutki są długotrwałe i trudne do odwrócenia.

Dezinformacja, poprzez rozpowszechnianie fałszywych informacji i narracji, wpływa na stosunki węgiersko-ukraińskie, kształtując negatywne postrzeganie Ukrainy wśród Węgrów, wzmacniając prorosyjskie nastroje i podważając solidarność europejską. Aby przeciwdziałać tym wpływom, niezbędne jest zwiększenie świadomości społecznej na temat dezinformacji oraz wspieranie niezależnych źródeł informacji.

Wybrane dla Ciebie

Nie żyją od 700 lat. Pokazali, jak naprawdę wyglądali
Nie żyją od 700 lat. Pokazali, jak naprawdę wyglądali
Szwajcarskie lodowce topnieją w szybkim tempie. Naukowcy biją na alarm
Szwajcarskie lodowce topnieją w szybkim tempie. Naukowcy biją na alarm
Najwyższy most świata. Ponad 600 metrów nad ziemią
Najwyższy most świata. Ponad 600 metrów nad ziemią
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy. Są bliżej niż kiedykolwiek dotąd
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy. Są bliżej niż kiedykolwiek dotąd
Znalezione w rosyjskich dronach. Nie powinno ich tam być
Znalezione w rosyjskich dronach. Nie powinno ich tam być
Orionidy rozświetlą październikowe noce. Nawet 20 meteorów na godzinę
Orionidy rozświetlą październikowe noce. Nawet 20 meteorów na godzinę
Rosyjscy żołnierze na koniach. Nowa taktyka na froncie w Donbasie
Rosyjscy żołnierze na koniach. Nowa taktyka na froncie w Donbasie
Ukraińcy znów to zrobili. Zniszczyli cenny radar Rosjan na Krymie
Ukraińcy znów to zrobili. Zniszczyli cenny radar Rosjan na Krymie
Sukces Ukraińców. Najlepszy sprzęt Kima padał jeden po drugim
Sukces Ukraińców. Najlepszy sprzęt Kima padał jeden po drugim
Polska wysyła żołnierzy do Danii. PKW Wiking i pomoc wojskowa dla sojuszników
Polska wysyła żołnierzy do Danii. PKW Wiking i pomoc wojskowa dla sojuszników
Sycylijski wrak. Ma ponad 2,5 tysiąca lat
Sycylijski wrak. Ma ponad 2,5 tysiąca lat
Odebrali najnowszego F-16. Myśliwiec nie nadaje się do lotów
Odebrali najnowszego F-16. Myśliwiec nie nadaje się do lotów
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech