Ważne: Seagate wycofuje aktualizacje firmware'u dla wadliwych dysków
21.01.2009 11:02, aktual.: 21.01.2009 11:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
To nie koniec problemów firmy Seagate. Okazuje się bowiem, że opublikowane właśnie wstępnie aktualizacje firmware'u dla wadliwych napędów z serii Barracuda 7200.11 i Maxtor DiamondMax 22 muszą zostać wycofane.
To nie koniec problemów firmy Seagate. Okazuje się bowiem, że opublikowane właśnie wstępnie aktualizacje firmware'u dla wadliwych napędów z serii Barracuda 7200.11 i Maxtor DiamondMax 22 muszą zostać wycofane.
Niektórzy użytkownicy skarżą się (między innymi na forum producenta), że wydane poprawki nie działają w sposób prawidłowy. Szczególnie po dokonaniu aktualizacji firmware'u dysków o pojemności 50. GB z serii Barracuda 7200.11 (ST3500320AS) nie reagują one na polecenia – a właśnie takie sytuacje miały zostać wyeliminowane. Na razie nie wiadomo, kiedy ukażą się nowe poprawki.
W przypadku dysków linii Barracuda 7200.11. Barracuda ES.2 i Maxtor DiamondMax 22, które korzystają z wadliwego firmware'u, najlepszym sposobem jest unikanie procedur włączania i wyłączania sprzętu (Power Cycles) – jak bowiem pokazuje doświadczenie, awarie napędów na skutek usterki firmware'u występują tylko podczas włączania komputera. Seagate wciąż nie chce zdradzić prawdziwych przyczyn powstania usterki.
Ponadto z bazy pomocy technicznej producent usunął informację, że opisywany problem może dotyczyć również napędów z serii SV35. Nie ma jasności co do tego, czy było to działanie celowe, czy tylko przeoczenie.
wydanie internetowe www.heise-online.pl