W największej stoczni świata powstaje mechaniczny majstersztyk
Grupa Maersk buduje największą platformę wiertniczą świata. Jej "nogi" będą mierzyć 206 metrów, a odwierty sięgną do 12 kilometrów w głąb oceanu.
Konstrukcja składa się z 12 gigantycznych modułów. Ukończenie budowy musi nastąpić w ciągu zaledwie 14 miesięcy i w sumie pochłonie aż 2,5 miliona roboczogodzin.
Platforma jest tak duża, że powstaje w jednej z największych stoczni świata - w Ulsan, w Korei Południowej.
Jeden z modułów waży 2,5 tysiąca ton. Nie udźwignie go żaden dźwig. A przecież trzeba go jakoś przetransportować na miejsce montażu. Do gry wkraczają samobieżne wózki.