VI1020 i VI1030 - przenośne płyty indukcyjne marki Concept

VI1020 i VI1030 - przenośne płyty indukcyjne marki Concept

VI1020 i VI1030 - przenośne płyty indukcyjne marki Concept
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
25.09.2012 15:06

Nowe płyty indukcyjne marki Concept można zabrać ze sobą na wakacje lub za ich pomocą ugotować obiad na przykład w... salonie.

Kto raz zaczął gotować na płycie indukcyjnej, często nie wyobraża sobie powrotu do korzystania z kuchenki gazowej, nawet na wakacjach. Teraz na biwak czy do domku letniskowego nie trzeba już zabierać ciężkiej butli gazowej i palnika, a zamiast tego spakować do plecaka czy torby podróżnej płytę indukcyjną. Oczywiście jedną z głównych zalet przemawiających za wyborem przenośnej płyty jest to, że waży ona o wiele mniej niż turystyczna kuchenka gazowa i zajmuje mało miejsca. Jednak jeśli lubimy wypoczywać z dala od cywilizacji, nie nacieszymy się dobrodziejstwami indukcji, bo do gotowania na płycie niezbędny jest prąd. Przenośne płyty indukcyjne mogą się przydać także w sytuacji, gdy często zmieniamy miejsce zamieszkania. Przeprowadzka z takim „mobilnym”. sprzętem AGD pójdzie o wiele sprawniej.

Jednym z producentów przenośnych płyt indukcyjnych jest marka Concept, która wprowadziła niedawno do swojej oferty urządzenia oznaczone symbolami VI102. i VI1030. Płyty wykonane są, tak jak ich większe odpowiedniki, z czarnego szkła, łatwego do utrzymania w czystości. Każda z płyt ma tylko jedno pole grzejne o średnicy 200 mm, a ich moc wynosi 2000 W.

Urządzenia zostały wyposażone w sterowanie dotykowe, minutnik oraz zegar czasowy (do 18. min). Antypoślizgowe nóżki sprawiają, że płyta stoi stabilnie tam, gdzie ją umieścimy. Płyty Concept mają długi przewód, umożliwiający korzystanie z nich bez potrzeby użycia przedłużacza – co przyda się zarówno na wakacjach, jak i wtedy, gdy akurat będziemy chcieli upichcić coś w salonie.

Każda z płyt jest dostępna w cenie od 200 zł.

Anna Paczuska

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)