Uważaj na przeglądarkę Opera! Wyciągnie z ciebie każde pieniądze

Najczęstszym i najefektywniejszym sposobem łączenia się z Internetem w komórce jest pakietowa transmisja danych GPRS. U różnych operatorów znajdziemy różne stawki i pakiety, ale można przyjąć iż 500kb odebranych lub ściągniętych danych to koszt około 50-8. groszy za każdą rozpoczętą sesję. Wszystko wydaje się piękne, gdyż Opera Mini pobiera strony za pośrednictwem serwerów producenta, dzięki czemu strona, która w klasycznej przeglądarce „waży” 1,5 MB w Operze Mini będzie miała kilkanaście, góra kilkadziesiąt KB. Wyłączając grafikę możemy jeszcze obniżyć te wartości. Aż chce się korzystać z Internetu w komórce – prawda? Tutaj jednak, czeka nas niespodzianka, Opera Mini nie jest w stanie w wielu przypadkach poprawnie podtrzymać sesji GPRS, tym samym otworzenie każdego linku, wpisanie czegoś w wyszukiwarkę powoduje za każdym razem otwarcie dwóch sesji (operatorzy osobno liczą dane wychodzące i przychodzące).

Przyjrzeliśmy się ile może nas kosztować sprawdzenie rozkładu jazdy pociągów PKP (wyszukanie kilku połączeń), wejście na pocztę e-mail (bardzo ubogą graficznie) i wyszukanie jednego listu, a także otworzenie strony głównej WP. Uwaga…. rachunek za te kilka prostych czynności o łącznej ilości przetransferowanych danych DO 426KB i OD 89KB zamiast kosztować nas 1,40zł (2x po 500KB w cenie 70gr) wyniósł 95,20zł. Opera otworzyła nam 68 sesji wychodzących i tyleż samo przychodzących, co operator – i słusznie – skrzętnie podliczył.

Sprawdzaliśmy zachowanie Opery Mini na trzecg telefonach różnych producentów: Sony Ericsson K750i, LG Secret i Nokia 6230i. Na wszystkich aparatach Opera zachowywała się tak samo.

Sprawdzicie zatem, czy z waszym modelem telefonu Opera współpracuje poprawnie, aby chwila korzystania z Internetu w komórce nie skończyła się słonym rachunkiem od Operatora.
Zgłosiliśmy problem producentowi, jednak nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi.