USA. Policjanci aresztowali niewinnego człowieka, ponieważ wskazało go rozpoznawanie twarzy

Obywatel USA, Robert Julian-Borchak Williams został aresztowany, ponieważ rozpoznanie twarzy ustaliło, że był osobą widzianą na nagraniu kradzieży sklepowej z 2018 roku.

Błąd systemu miał być ewidentny, ale Williams wciąż musiał spędzić 30 godzin w więzieniu z powodu nadmiernego zaufania do wadliwej SI.

Jak stwierdza portal NYT, krytycy rozpoznawania twarzy od dawna uważają, że technologia ta nie jest na tyle dokładna, aby wiarygodnie identyfikować podejrzanych, zwłaszcza na podstawie ziarnistych zdjęć obserwacyjnych. Twórcy takich technologii wielokrotnie ostrzegali przed wykorzystywaniem jej jako jedynej podstawy do aresztowania, a wydaje się, że był to jedyny powód tego działania w tym przypadku.

Czytaj też: Można się pakować? Sprawdzamy, czy sztuczna inteligencja zastąpi dziennikarzy

Warto zwrócić uwagę, że oprogramowanie używane przez policję z Detroit, które błędnie zidentyfikowało Williamsa oprócz wyniku rozpoznania, wyświetla także komunikat, mówiący, że "jest to tylko trop śledczy, który nie powinien być przyczyną aresztowania."

Mimo że Williams został zwolniony po wpłaceniu kaucji, jego aresztowanie wskazuje na możliwy większy problem nadużywania technologii rozpoznawania twarzy przez amerykańską policję

– Zdecydowanie podejrzewam, że nie jest to pierwszy przypadek błędnego aresztowania na takiej podstawie. To raczej pierwszy przypadek kiedy o tym wiemy – powiedziała NYT prawniczka Clare Garvie z Georgetown University.

Czytaj też: Koronawirus przytłoczył lekarzy. Sztuczna Inteligencja pomoże w diagnostyce