USA mogą mieć nową broń kosmiczną. Jest ściśle tajna
Stany Zjednoczone miały debatować nad ujawnieniem nowej, ściśle tajnej broni kosmicznej, będącej odpowiedzią na duże zmiany zachodzące na orbicie okołoziemskiej. – wynika z raportu dziennikarki Theresy Hitchens. Proces został jednak wstrzymany w związku z wycofywaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu.
31.08.2021 11:05
O sensacyjnym raporcie pisze redakcja Quartz. Wynika z niego, że najwyżsi urzędnicy w Departamencie Obrony od miesięcy debatowali nad odtajnieniem tajnego programu broni kosmicznej oraz demonstracją jej rzeczywistych możliwości. Brian Weeden, ekspert z Secure World Foundation, na którego powołuje się Quartz uważa, że być może kilkadziesiąt osób "zna pełny obraz takiego urządzenia".
USA muszą się mierzyć z Rosją i Chinami
Hitchens twierdzi natomiast, że broń, o której mowa, jest klasyfikowana jako "Special Access Program", co oznacza najwyższy poziom tajności. Jak wyjaśnia Quartz, Stany Zjednoczone mogły stanąć przed koniecznością stworzenia takiego urządzenia, ponieważ w miarę jak technologia kosmiczna staje się tańsza i bardziej wydajna, Waszyngton musi mierzyć się z większą konkurencją ze strony rywali takich jak Rosja i Chiny. Redakcja przypomina, że w ostatnim czasie wiele mocarstw zademonstrowało broń antysatelitarną, a Rosja wystrzeliła satelity, które śledzą statki kosmiczne rządu USA i prawdopodobnie je monitorują.
Jedną z odpowiedzi USA było utworzenie Amerykańskich Sił Kosmicznych jako niezależnej służby wojskowej. W tej chwili Waszyngton stosuje oficjalnie tylko jedną broń kosmiczną –zagłuszacz komunikacyjny, który zakłóca sygnały wysyłane z satelitów.
Tajna broń USA
W raporcie Hitchens czytamy, że chociaż nie wiadomo nic o zdolnościach amerykańskiej broni kosmicznej, to zdaniem niektórych może chodzić o system aktywnej obrony, mogący uszkadzać lub całkowicie niszczyć satelity i statki kosmiczne. W opinii Weedena nie będzie to raczej broń kinetyczna. "Wydaje mi się, że będzie to coś, co może zakłócać system namierzania atakującego satelity lub broni kosmicznej" – mówi ekspert, cytowany przez Quartz.