USA: marynarka porzuca ekrany dotykowe. Powracają do analogów
Czasami zmiany wymagają czyjejś tragedii. 10 marynarzy musiało zginąć, aby amerykanie zdecydowali się odejść od kiepsko działających systemów. W 2017 roku doszło do fatalnego wypadku przez ekran dotykowy.
13.08.2019 07:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Okręt amerykańskiej marynarki wojennej U.S.S. John S. McCain pędził przez malezyjskie wody na wschód od Singapuru. Pech chciał, że okręt obrał kurs kolizyjny z liberyjskim tankowcem. A załoga prawdopodobnie nie wiedziała, co robić, tudzież straciła kontrolę.
Doszło do kolizji, w której wyniku życie straciło 10 marynarzy, a kolejnych 58 osób odniosło obrażenia. Po dwóch latach od fatalnego wypadku, US Navy podjęło pierwsze kroki. Zadecydowano o całkowitym porzuceniu ekranów dotykowych z użycia na okrętach.
Same awarie nie były jeszcze sednem problemu. Okazało się, że wielu marynarzy nie potrafiło nawet obsługiwać tego sprzętu. W sytuacji kryzysowej, nie było szans na uratowanie okrętu. Po co komu sprzęt, nad którym nie da się zapanować? US Navy właśnie to zrozumiało.
Katastrofa U.S.S. John S. McCain była drugą kolizją z udziałem okrętu wojennego USA na Pacyfiku w ciągu zaledwie kilku miesięcy. W czerwcu śmierć poniosło siedmiu marynarzy, w efekcie zderzenia niszczyciela USS Fitzgerald z filipińskim kontenerowcem w pobliżu Japonii.
Źródło: TechCrunch