UOKiK może nakładać porażające kary. Interpretacja przepisów
UOKiK coraz może nakładać maksymalną karę o wysokości 10% obrotów firmy kilka razy w jednym procesie, osobno za każde ze stwierdzonych naruszeń. Taka jest interpretacja szefa tego organu.
Prezes UOKiK, Marek Niechciał, niedawno wprost stwierdził, że to "koniec pobłażliwości, czas na kary". Wytłumaczył też, że może obejmować kilka zakazanych praktyk, więc kilka naruszeń przepisów. Za każde naruszenie może zostać nałożona kara w wysokości 10 proc obrotu z poprzedniego roku.
Kara może więc wynieść w ten sposób nawet całość zeszłorocznych obrotów firmy.
Czytaj też: UOKiK sprawdzi, czy Biedronka stosuje niewłaściwe praktyki. Sieci grozi kara do 1,5 mld zł
Garnki, pościel, gaz i prąd
Znaczna ilość przedsiębiorców w ostatnich latach na dużą skalę prowadziła działalność w sposób ewidentnie sprzeczny z prawem, uznając, że korzyści wynikające z takiego postępowania przewyższa ewentualne konsekwencje.
W ten sposób funkcjonowały branże "pościelowe" i garnkowe, które sprzedawały ludziom kiepskiej jakości produkty za znacznie przewyższające ich wartość pieniądze. Ofiarami takich praktyk były często osoby starsze.
Podobnie było z firmami telekomunikacyjnymi czy operatorami gazowymi i prądowi, którzy podszywali się pod renomowanych dostawców.
Źródło: gazetaprawna.pl, businessinsider.com.pl
