Unikalny meteoryt trafił na aukcję. Może być wart nawet kilka milionów

Na amerykańskim portalu aukcyjnym pojawiła się wyjątkowa oferta. Ten pięciokilogramowy meteoryt jest prawdopodobnie jedynym takim obiektem na Ziemi. Eksperci wycenili jego wartość na co najmniej 500 tysięcy dolarów.

W 2017 roku Dustin Dickens zakupił "puzzle" od anonimowego łowcy meteorytów w Mauretanii za niewielką kwotę
Źródło zdjęć: © RR Auctions
Arkadiusz Stando

Zazwyczaj meteoryty nie osiągają takich kwot. Większe i bardziej wartościowe eksponaty kosztują pomiędzy 50 a 100 tysięcy dolarów. Ten wyceniono na znacznie więcej i jest ku temu kilka powodów. Przede wszystkim jego pochodzenie - ten kamień pochodzi z Księżyca.

Ciężko jest dostać w swoje ręce cokolwiek pochodzącego z Księżyca. Przede wszystkim, niewiele takich obiektów w ogóle miało szansę trafić na Ziemię. Po drugie, posiadanie ich w większości jest nielegalne. Ale ten przykaz dotyczy tylko materiałów zebranych przez astronautów podczas misji Apollo. Stanowią one jednak większość znanych obiektów księżycowych na Ziemi.

Obraz
© Rodrique Ngowi / AP

Więc skąd księżycowy kamień pojawił się na Ziemi? Prawdopodobnie było to wynikiem uderzenia potężnej asteroidy w naszego naturalnego satelitę. Mieliśmy sporo szczęścia, że ten księżycowy odłamek trafił akurat na Ziemię i w dodatku wylądował na lądzie. W wyniki uderzenia asteroidy pod innym kątem, odłamki rozleciałyby się Układzie Słonecznym.

W dodatku nie spłonął całkowicie wchodząc w atmosferę, ani nie roztrzaskał się. Rozpadł się na kilka części, ale dopiero przy lądowaniu. To czyni go jeszcze cenniejszym eksponatem, gdyż liczy się go jako jedną całkowitą część. Taki unikatowy meteoryt ma większe znaczenie zarówno dla kolekcjonerów, jak i dla nauki.

Meteoryt nosi nazwę NWA 11789, ale nieoficjalnie mówi się na niego "Buagaba" lub "puzzle księżycowe". NWA to techniczne oznaczenie, mówiące gdzie wylądował obiekt, w tym przypadku to północno-zachodnia Afryka, a konkretnie Mauretania. Co ciekawe, meteoryt jest dosyć świeżym znaleziskiem. Znaleziono go zaledwie rok temu.

Aukcja odbędzie się 18 października w serwisie RR Auctions. Znajdziecie ją pod tym adresem.

NWA 11789 jest bardzo rzadkim znaleziskiem, ze względu na to, że nie roztrzaskał się o atmosferę. Na portalu RR Auctions pojawiają się inne kamienie pochodzące z Księżyca, ale nie są tak wyjątkowe. Jednym z nich jest NWA 8022, będący częścią meteorytu rozbitego na części jeszcze nad powierzchnią Ziemi. Z tego względu jego przewidywana wartość to "zaledwie" 12 tysięcy dolarów.

Zobacz też: Cybersejf. Policja zabiera komputer ofierze cyberataku

Wybrane dla Ciebie

Czym zastąpić F-35? Turecki Kaan nie jest odpowiedzią na problemy Hiszpanii
Czym zastąpić F-35? Turecki Kaan nie jest odpowiedzią na problemy Hiszpanii
Ogromna dostawa robotów dla Ukrainy. Są hitem eksportowym Estonii
Ogromna dostawa robotów dla Ukrainy. Są hitem eksportowym Estonii
Obraz nędzy na froncie. Rosjanie wsadzili na Moskwicza armatę
Obraz nędzy na froncie. Rosjanie wsadzili na Moskwicza armatę
Są budżetowym batem na drony. Belgia potroi ich produkcję
Są budżetowym batem na drony. Belgia potroi ich produkcję
Ciemna materia i ciemna energia nie istnieją? Zaskakująca teoria
Ciemna materia i ciemna energia nie istnieją? Zaskakująca teoria
Sztuczna inteligencja wykryje wady wymowy. Polacy tworzą urządzenie
Sztuczna inteligencja wykryje wady wymowy. Polacy tworzą urządzenie
Tajemnicza awaria w USA. Co wydarzyło się w pobliżu "Strefy 51"?
Tajemnicza awaria w USA. Co wydarzyło się w pobliżu "Strefy 51"?
Pokazali nagranie. Ukrainiec zestrzelił pocisk manewrujący
Pokazali nagranie. Ukrainiec zestrzelił pocisk manewrujący
Ukraińskie F-16. Klucz do obrony przed rosyjską agresją
Ukraińskie F-16. Klucz do obrony przed rosyjską agresją
Rosyjskie sny o potędze. Rzeczywistość je brutalnie weryfikuje
Rosyjskie sny o potędze. Rzeczywistość je brutalnie weryfikuje
Odtworzą mokradła w Puszczy Kampinoskiej. Powstaną nowe kładki
Odtworzą mokradła w Puszczy Kampinoskiej. Powstaną nowe kładki
Uwierz w ducha? Tak z nimi komunikowano się w erze wiktoriańskiej
Uwierz w ducha? Tak z nimi komunikowano się w erze wiktoriańskiej