Ukraińcy za sterami polskich F‑16? Błaszczak: "Polska jest gotowa do szkolenia"
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell przekazał, że szkolenie ukraińskich pilotów już się rozpoczęło w Polsce i kilku innych krajach, o czym donosi Deutsche Welle. Informacja pojawiła się po tym, jak Stany Zjednoczone dały zielone dla szkoleń na amerykańskich maszynach, o które od początku wojny proszą Ukraińcy. Mariusz Błaszczak zaznaczył natomiast w Brukseli, że "takie szkolenia się jeszcze nie rozpoczęły".
Cieszę się, że w kilku krajach w końcu ruszyło szkolenie pilotów F-16. To zajmie trochę czasu, ale im szybciej, tym lepiej – przekazał Borrell na spotkaniu ministrów obrony UE w Brukseli. Zapytany przez dziennikarzy o konkretne miejsca powiedział - na przykład w Polsce.
F-16 dla Ukrainy - szkolenia pilotów już ruszyły
Informacje potwierdził również ukraiński serwis Ukrinform, powołując się na swoje źródło w polskim rządzie. Według serwisu oficjalne stanowisko Warszawy w tej sprawie "będzie dostępne później". Minister Obrony Narodowej, Mariusz Błaszczak przekazał jednak inne informacje. W Brukseli mówił, że Polska jest gotowa do szkolenia ukraińskich pilotów, ale takie szkolenia jeszcze się nie rozpoczęły.
Ukraińcy od początku wojny proszą o dostawy myśliwców F-16, przekonując, że maszyny pomogą chronić nieba nad Ukrainą i zmienią zasady walki prowadzonej w powietrzu. Doradca ministra obrony Ukrainy Jurij Sak w rozmowie z Politico przyznał, że Kijowowi zależy na pozyskaniu 40-50 myśliwców. Maszyny miałby trafić do trzech lub czterech eskadr i służyć głównie do obrony nieba przed rosyjskimi nalotami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak ostatnio wyjaśnialiśmy, liczba 40-50 sztuk myśliwców 4. generacji może się wydawać duża, ale jest ona uzasadniona. Serwis RMF FM przypomniał o rozmowie przeprowadzonej w kwietniu przez Piotra Salaka z gen. pilotem dr hab. Janem Rajchelem, w której dziennikarz zapytał, ile samolotów potrzebuje Ukraina, aby zabezpieczyć swoje niebo. Rajchel wskazał, że w jego ocenie powinny być to co najmniej trzy eskadry nowoczesnych samolotów, czyli ok. 50 dodatkowych sztuk. Te maszyny w połączeniu z używaną przez Ukraińców flotą samolotów pozwoliłyby na "pokrycie" całej przestrzeni powietrznej Ukrainy.
Polska należy do państw aktywnie wspierających Ukrainę, dlatego decyzja o realizacji szkoleń na terenie kraju nie jest zaskoczeniem. Można też powiedzieć, że jest państwem, które ma wieloletnie doświadczenie w obsłudze tych maszyn. Pierwsze F-16 Jastrząb zostały przekazane Polsce 11 listopada 2006 r. Obecnie Warszawa posiada 48 myśliwców wielozadaniowych Lockheed Martin F-16C/D Block 52+ (w tym 36 jednomiejscowych F-16C Block52+ i 12 dwumiejscowych F-16D Block52+). Nie wszystkie maszyny są jednak zdolne do działań operacyjnych.
F-16 to myśliwce czwartej generacji zaprojektowane i produkowane przez amerykański koncern zbrojeniowy Lockheed Martin. Mają długość 15,03 m, rozpiętość skrzydeł 9,45 metra i mogą poruszać się z prędkością około 2 Ma, czyli blisko 2450 km/h. Maszyny wyposażono w wiele zaawansowanych rozwiązań technologicznych, w tym - radiolokator AGP-68 (pozwala na wykrywanie celów znajdujących się w odległości nawet 130 km), ruchome płaty skrzydeł zwiększające manewrowość czy zasobnik celowniczy PANTER. W ich uzbrojeniu można znaleźć np. działko M61A 20 mm, kierowane pociski powietrze-ziemia AGM-65G2 Maverick, bomby Mk82 (227 kg), bomby Mk84 (907 kg) oraz radiolokacyjne rakiety powietrze-powietrze średniego zasięgu AIM-120C-5 (AMRAAM).
Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski