Ukraińcy za sterami polskich F-16? Błaszczak: "Polska jest gotowa do szkolenia"

Ukraińcy za sterami polskich F‑16? Błaszczak: "Polska jest gotowa do szkolenia"

Polskie F-16 - zdjęcie ilustracyjne
Polskie F-16 - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Anadolu Agency
Karolina Modzelewska
23.05.2023 15:50, aktualizacja: 23.05.2023 16:12

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell przekazał, że szkolenie ukraińskich pilotów już się rozpoczęło w Polsce i kilku innych krajach, o czym donosi Deutsche Welle. Informacja pojawiła się po tym, jak Stany Zjednoczone dały zielone dla szkoleń na amerykańskich maszynach, o które od początku wojny proszą Ukraińcy. Mariusz Błaszczak zaznaczył natomiast w Brukseli, że "takie szkolenia się jeszcze nie rozpoczęły".

Cieszę się, że w kilku krajach w końcu ruszyło szkolenie pilotów F-16. To zajmie trochę czasu, ale im szybciej, tym lepiej – przekazał Borrell na spotkaniu ministrów obrony UE w Brukseli. Zapytany przez dziennikarzy o konkretne miejsca powiedział - na przykład w Polsce.

F-16 dla Ukrainy - szkolenia pilotów już ruszyły

Informacje potwierdził również ukraiński serwis Ukrinform, powołując się na swoje źródło w polskim rządzie. Według serwisu oficjalne stanowisko Warszawy w tej sprawie "będzie dostępne później". Minister Obrony Narodowej, Mariusz Błaszczak przekazał jednak inne informacje. W Brukseli mówił, że Polska jest gotowa do szkolenia ukraińskich pilotów, ale takie szkolenia jeszcze się nie rozpoczęły.

Ukraińcy od początku wojny proszą o dostawy myśliwców F-16, przekonując, że maszyny pomogą chronić nieba nad Ukrainą i zmienią zasady walki prowadzonej w powietrzu. Doradca ministra obrony Ukrainy Jurij Sak w rozmowie z Politico przyznał, że Kijowowi zależy na pozyskaniu 40-50 myśliwców. Maszyny miałby trafić do trzech lub czterech eskadr i służyć głównie do obrony nieba przed rosyjskimi nalotami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak ostatnio wyjaśnialiśmy, liczba 40-50 sztuk myśliwców 4. generacji może się wydawać duża, ale jest ona uzasadniona. Serwis RMF FM przypomniał o rozmowie przeprowadzonej w kwietniu przez Piotra Salaka z gen. pilotem dr hab. Janem Rajchelem, w której dziennikarz zapytał, ile samolotów potrzebuje Ukraina, aby zabezpieczyć swoje niebo. Rajchel wskazał, że w jego ocenie powinny być to co najmniej trzy eskadry nowoczesnych samolotów, czyli ok. 50 dodatkowych sztuk. Te maszyny w połączeniu z używaną przez Ukraińców flotą samolotów pozwoliłyby na "pokrycie" całej przestrzeni powietrznej Ukrainy.

Polska należy do państw aktywnie wspierających Ukrainę, dlatego decyzja o realizacji szkoleń na terenie kraju nie jest zaskoczeniem. Można też powiedzieć, że jest państwem, które ma wieloletnie doświadczenie w obsłudze tych maszyn. Pierwsze F-16 Jastrząb zostały przekazane Polsce 11 listopada 2006 r. Obecnie Warszawa posiada 48 myśliwców wielozadaniowych Lockheed Martin F-16C/D Block 52+ (w tym 36 jednomiejscowych F-16C Block52+ i 12 dwumiejscowych F-16D Block52+). Nie wszystkie maszyny są jednak zdolne do działań operacyjnych.

F-16 to myśliwce czwartej generacji zaprojektowane i produkowane przez amerykański koncern zbrojeniowy Lockheed Martin. Mają długość 15,03 m, rozpiętość skrzydeł 9,45 metra i mogą poruszać się z prędkością około 2 Ma, czyli blisko 2450 km/h. Maszyny wyposażono w wiele zaawansowanych rozwiązań technologicznych, w tym - radiolokator AGP-68 (pozwala na wykrywanie celów znajdujących się w odległości nawet 130 km), ruchome płaty skrzydeł zwiększające manewrowość czy zasobnik celowniczy PANTER. W ich uzbrojeniu można znaleźć np. działko M61A 20 mm, kierowane pociski powietrze-ziemia AGM-65G2 Maverick, bomby Mk82 (227 kg), bomby Mk84 (907 kg) oraz radiolokacyjne rakiety powietrze-powietrze średniego zasięgu AIM-120C-5 (AMRAAM).

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie