UKE przyznał TP ok. 67 mln zł dopłaty do usługi powszechnej

UKE przyznał TP ok. 67 mln zł dopłaty do usługi powszechnej

UKE przyznał TP ok. 67 mln zł dopłaty do usługi powszechnej
25.05.2011 10:43, aktualizacja: 25.05.2011 11:16

Urząd Komunikacji Elektronicznej przyznał Telekomunikacji Polskiej ok. 67
mln zł dopłaty do kosztów świadczenia usługi powszechnej w latach 2006 - 2009. Spółka wnioskowała o dopłatę w wysokości ponad 803 mln zł - podał UKE we wtorek.

Zgodnie z prawem UE usługa powszechna to m.in. utrzymywanie budek telefonicznych, obowiązek podłączania nowych klientów do sieci i tańsza oferta dla osób niepełnosprawnych. Taką działalność prowadzi w każdym unijnym kraju jeden z operatorów telekomunikacyjnych. W Polsce do świadczenia usługi powszechnej Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) w 200. r. wyznaczył Telekomunikację Polską.

Spółce przysługuje dopłata do poniesionych kosztów, w przypadku, gdy np. podłączanie do sieci nowych klientów lub utrzymywanie budek telefonicznych byłoby dla niej nieopłacalne. W takiej sytuacji do kosztów TP dopłacać mają firmy telekomunikacyjne, których przychód przekroczył 4 mln zł w danym roku. Wysokość udziału w dopłacie nie może przekroczyć 1 proc. przychodów przedsiębiorstwa. Kwotę, jaką mają zapłacić poszczególne firmy, ustala prezes UKE.

Jak poinformował UKE w środę, dopłata została przyznana za udogodnienia TP dla niepełnosprawnych abonentów w latach 200. - 2009 (np. budki telefoniczne i klawiatury telefoniczne przystosowane dla niewidomych) i utrzymywanie aparatów samoinkasujących w 2009 roku. Do kosztów pozostałych usług wchodzących w skład usługi powszechnej UKE odmówił dopłaty.

Urząd wyjaśnił, że TP "nie spełniła kryterium jakości i dostępności" w przypadku takich usług, jak ogólnokrajowe biuro numerów (OBN) i ogólnokrajowy spis abonentów (OSA).

"TP domaga się przyznania dopłaty za realizację usług, których de facto nie realizowała w zakresie, w jakim została do tego zobligowana. Tym samym usługa powszechna świadczona przez TP nie spełniała swojego zadania. (...) przyznanie dopłaty, o którą wnioskowała TP jest bezzasadne" - czytamy w komunikacie UKR.

Jak poinformował PAP we wtorek rzecznik TP Wojciech Jabczyński, "to dobrze, że po kilku latach UKE wreszcie zdecydowało o przyznaniu dopłaty do usługi powszechnej, która była świadczona przez TP i de facto deficytowa". "Kwota odbiega jednak znacząco od wnioskowanej przez firmę, a i tak połowa z niej przypada na Grupę TP. Dlatego po dokładnym zapoznaniu się z uzasadnieniem UKE, podejmiemy decyzję o ewentualnym odwołaniu się od niej, co wydaje się bardzo prawdopodobne. W tej chwili jest jeszcze za wcześnie na konkretną deklarację" - dodał.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)