Ujawnił tajne dokumenty, by wygrać kłótnię. Grozi mu 14 lat
Internauta podający się za dowódcę w wojsku brytyjskim stwierdził na forum gry War Thunder, że deweloperzy popełnili błędy przenosząc do wirtualnego świata czołg Challenger 2. Na poparcie swych tez opublikował dokumentację pojazdu, na której widniała pieczątka oznaczająca klauzulę tajności. Teraz graczowi mogą grozić poważne konsekwencje za złamanie tajemnicy urzędowej.
25.07.2021 15:20
War Thunder to bezpłatna, opracowana przez studio Gaijin Entertainment, gra komputerowa MMO, znana z tego, że występują w niej dokładnie odwzorowane pojazdy wojskowe: czołgi, samoloty i okręty. Można w niej znaleźć ponad 2 tys. jednostek od początku XX w. do czasów współczesnych. Gracze mają do wyboru 100 map, które dotyczą różnych, historycznych teatrów wojny. To wszystko czyni z War Thunder jedną z największych dostępnych na rynku militarnych gier MMO.
Gracz ujawnił tajne dokumenty wojskowe
Internauta o nicku Pyrophoric stwierdził jednak na internetowym forum gry, że deweloperzy dopuścili się błędów przestawiając brytyjski czołg Challenger 2. Gracz podający się za dowódcę w brytyjskim wojsku podkreślił, że nie ma za złe studiu Gaijin Entertainment, że popełniło wskazane przez niego błędy, ponieważ konstrukcja pojazdu jest trudna do zrozumienia. Jednocześnie wyraził nadzieję, że dzięki jego wpisom producenci wyeliminują niedociągnięcia.
Aby dowieść swych racji opublikował dokumentację pojazdu oznaczoną klauzulą UK Restricted. Okazało się, że skany przedstawione przez rzekomego wojskowego dotyczą ściśle tajnych dokumentów.
Po pewnym czasie udostępnione zdjęcia i dokumentacja czołgu zostały usunięte przez moderatora forum o nicku Templar_ stepped. Jak donosi serwis Eurogamer.net , deweloper otrzymał informację z brytyjskiego resortu obrony, że doszło do upublicznienia tajnych materiałów wojskowych.
Moderator zamieścił post, w którym zaapelował o niepublikowanie podobnych dokumentów na forum. We wpisie podkreślono, że naruszenie ustawy o tajemnicy urzędowej może skutkować karą do 14 lat pozbawienia wolności. Na ten moment nie wiadomo jednak, czy gracz, który udostępnił tajne materiały, zostanie postawiony w stan oskarżenia.